Szkoda, że kobiety i mężczyźni tak bardzo się różnią pod względem strategii szukania partnera życiowego. Będę tutaj dużo generalizował i opierał się na przykładach z życia moich kolegów, którzy mają duże doświadczenie z dziewczynami.
Weźmy sobie na przykład dwie dziewczyny, obie po 23 lata. Jedna miała 15 partnerów seksualnych a druga powiedzmy 1. Wybór jest dosyć prosty dla faceta, tej pierwszej nigdy by nie brał pod uwagę do poważnego związku. Nawet mężczyźni, którzy lubią fwb itp, nigdy by się nie związali z taką dziewczyną. Tutaj też może kwestia tego jak jest skonstruowane prawo i po prostu facet więcej traci w przypadku rozwodu, więc wiadomo że szuka takiej, która nie jest aż takim ryzykiem. Zresztą to nawet matematycznie łatwo udowodnić, że jak dziewczyna miała 15 partnerów to są bardzo małe szanse, że się będzie tym ostatnim.
I pewnie tutaj #rozowepaski napiszą, że one też by wolały chłopaka który miał 1 partnerkę a nie 15. Otóż nie i już tłumaczę wam dlaczego xd Dziewczyny często piszą, że chciałyby pewnego siebie chłopaka. Pewność siebie bierze się głównie z seksu. Tak naprawdę każda nowa partnerka seksualna to kolejny lvl wbity, kolejna poznana taktyka. Potem widzisz dziewczynę i dokładnie wiesz jak do niej podejść, wiesz której taktyki użyć, co na nią będzie działało. To jest ta słynna "dobra gadka", ten "Chad charm". Często to widać u osób, które mają dobre powodzenie, że oni różnie mówią z różnymi dziewczynami. Do jednych walą podtekstami co chwilę, czasem chwalą się ile to oni nie imprezują, a czasem wcale o tym nie mówią, bo widzą że to nie jest ten "typ" dziewczyny, która leci na Chadów.
No i generalnie dziewczyny wybaczają dużą liczbę partnerek seksualnych facetom, a w drugą stronę to tak nie działa.
Zdjęcie Supreme Gentlemana tak troszkę dla atencji.
@DzikaMrowka: ale to nie jest obmyslanie #!$%@? jakis planow, opowi chodzilo poprostu, o to ze taki porządany koles cwiczy bajere i to jak sie zachowywac w zwiazkach etc, a potem to robi juz intuicyjnie
@przegrywanieToMojaPasja: kobieta będąc z kimś w związku też uczy sie jak zachowywać się w związku, a randkując uczy się jak uwieść mężczyznę, lub jak się jemu spodobać...
Nawet mężczyźni, którzy lubią fwb itp, nigdy by się nie związali z taką dziewczyną.
"bo tak mi sie wydaje, wszyscy w końcu myśłą jak ja"
Tutaj też może kwestia tego jak jest skonstruowane prawo i po prostu facet więcej traci w przypadku rozwodu, więc wiadomo że szuka takiej, która nie jest aż takim ryzykiem.
o tak, każdy facet pierwsze co robi to wyciąga tabelkę i liczy prawdopodobieństwo rozwodu... Ale wiesz że tego
Jakbyś miał fwb to sam miałbyś 6-8 partnerek i miałbyś #!$%@? na tę ilość bo rozumiałbyś, że seks jest fajny.
@Naxster: to powiedz to mojemu koledze, który spokojnie ma na koncie ponad 15, zawsze się zarzekał, że nie będzie w poważnym związku, bo "dziewczyny to #!$%@?", a teraz jak sobie znalazł taka szarą myszkę to myśli o wspólnej przyszłości xd
@Naxster: czy ja wiem czy hipokryta. Wszystko zależy od środowiska w którym się człowiek obraca, jak on obracał tinderówki i dziewczyny z klubów to chyba nie dziwne, że miał takie zdanie o dziewczynach.
Będę tutaj dużo generalizował i opierał się na przykładach z życia moich kolegów, którzy mają duże doświadczenie z dziewczynami.
Weźmy sobie na przykład dwie dziewczyny, obie po 23 lata. Jedna miała 15 partnerów seksualnych a druga powiedzmy 1. Wybór jest dosyć prosty dla faceta, tej pierwszej nigdy by nie brał pod uwagę do poważnego związku.
Nawet mężczyźni, którzy lubią fwb itp, nigdy by się nie związali z taką dziewczyną. Tutaj też może kwestia tego jak jest skonstruowane prawo i po prostu facet więcej traci w przypadku rozwodu, więc wiadomo że szuka takiej, która nie jest aż takim ryzykiem.
Zresztą to nawet matematycznie łatwo udowodnić, że jak dziewczyna miała 15 partnerów to są bardzo małe szanse, że się będzie tym ostatnim.
I pewnie tutaj #rozowepaski napiszą, że one też by wolały chłopaka który miał 1 partnerkę a nie 15.
Otóż nie i już tłumaczę wam dlaczego xd Dziewczyny często piszą, że chciałyby pewnego siebie chłopaka. Pewność siebie bierze się głównie z seksu. Tak naprawdę każda nowa partnerka seksualna to kolejny lvl wbity, kolejna poznana taktyka. Potem widzisz dziewczynę i dokładnie wiesz jak do niej podejść, wiesz której taktyki użyć, co na nią będzie działało.
To jest ta słynna "dobra gadka", ten "Chad charm". Często to widać u osób, które mają dobre powodzenie, że oni różnie mówią z różnymi dziewczynami. Do jednych walą podtekstami co chwilę, czasem chwalą się ile to oni nie imprezują, a czasem wcale o tym nie mówią, bo widzą że to nie jest ten "typ" dziewczyny, która leci na Chadów.
No i generalnie dziewczyny wybaczają dużą liczbę partnerek seksualnych facetom, a w drugą stronę to tak nie działa.
Zdjęcie Supreme Gentlemana tak troszkę dla atencji.
#tfwnogf #przegryw #rynekmatrymonialny #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki
@trevoz: i tu skończyłem czytać bo zakwalifikowałem op jako debila
@DzikaMrowka: w sumie to nie (╥﹏╥)
@arek4444: aardwolfa bym białorycerrzem nie nazwał na pewno. Ma trochę inne podejście do niektórych spraw, ale ogólnie to go szanuję :P
@trevoz: intrygujące. A jak miała tylko jednego to jakie są szanse że na tym poprzestanie? xD
"bo tak mi sie wydaje, wszyscy w końcu myśłą jak ja"
o tak, każdy facet pierwsze co robi to wyciąga tabelkę i liczy prawdopodobieństwo rozwodu... Ale wiesz że tego
@Naxster: to powiedz to mojemu koledze, który spokojnie ma na koncie ponad 15, zawsze się zarzekał, że nie będzie w poważnym związku, bo "dziewczyny to #!$%@?", a teraz jak sobie znalazł taka szarą myszkę to myśli o wspólnej przyszłości xd
@trevoz: to jest je**nym hipokrytą. Bez obrazy.
@trevoz: No raczej. Uważa dziewczyny za #!$%@?, a sam jest taką samą #!$%@?ą zaliczaną przez przypadkowe tinderowki i dziewczyny z klubów
@trevoz: bullshit. Pewność siebie nie bierze się z seksu, tylko z poczucia akceptacji przez otoczenie. Tak, jest to powiązane, ale to nie to samo