Wpis z mikrobloga

@Muireann u widzę że koleżanka z tych co chodzenie i myślenie jednocześnie sprawia poważny problem. Też chodziłem do szkoły i z tego co pamiętam to było 8h albo mniej siedzenia na dupie i udawania że się notuje. Poważne przedmioty przeplataja się z takimi na których możesz sobie pospać czy pograć na kompie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Kontozdvpyvvppp: strzelam ze opuscilem w liceum jakies 30% godzin, wolalem n---------c w gierki w ciepelku, szczególnie w okresie zimowym

Nie powiedziałbym ze przełożyło sie to negatywnie na moj poziom życia jako doroslej osoby xD
  • Odpowiedz
@Muireann: dokładnie. jak chodziłem do szkoły to niemal codziennie miałem wodę z mózgu i zasypiałem na lekcjach.
najlepiej było w internacie - tam od 16-18 godziny nauki na których się głównie spało xD. Cisza nocna od 22. Generalnie po 23 zawsze już spałem, pobudka o 6.45. Czyli w ciągu doby spałem zwykle 10 godzin. A rano i na zajęciach zawsze byłem z------y mułem. I nie tylko ja - połowa ludzi
  • Odpowiedz
@BigBoobs nom, kiedyś może faktycznie miałeś 10h obcy albo 5 h wuefu:)) dla kogoś, kto chce wyłapać coś z lekcji, żeby nie spędzać kolejnych 3h a domu na nauce jest to trudne.
To, że Ty wolales robić nic to już twoja sprawa.
  • Odpowiedz
@Shatter co do k---y ()

Zaoczna szkoła średnia? To się chyba "prywatna" nazywa kolego...
A jeśli chodzi o studia to zależy jakie... Ja życiowo mam rok w plecy bo chcę się dostać na dzienną informatykę bo na zaocznej jest za duży z-------l bo sobie normalnie dni zorganizować...

Ile kierunków tyle opinii ))¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Shatter Zależy jakich. I jeśli masz dodatkowe zajęcia to jak najbardziej.. moi znajomi z hufca wracali do domu po 19 czasami...

Nie wiem... jak o----------z obowiązkowe zajęcia to przy maksymalnej ilości godzin jesteś koło 17 w domu. Nie mówię że jest tak codziennie.

Zależy co kto lubi... Ja wolę studia dzienne i staż w międzyczasie sobie robić bo na zaocznych musiałbym pracować a w zawodzie nikt by mnie nie wziął.
  • Odpowiedz