[d.....o]

#gry #gimbynieznajo #ps2

Kiedyś to było. Najlepsze intro na PS2

[ChochlikLucek]

@drzuo: Mnie najbardziej rozwalał fakt, że postać która miała twarz Jeana Reno który też podkładał mu głos w języku francuskim (w etapie gry we Francji) NIE MIAŁA JEGO GŁOSU w reszcie gry! Przecież ten aktor ŚWIETNIE mówił po angielsku! Czemu do jasnej ciasnej angielskie kwestie musiał podkładać inny aktor?

[d.....o]

@ChochlikLucek: Nie miała?

[ChochlikLucek]

@drzuo: Nie - Jean Reno podkładał głos do momentu kiedy postać nauczyła się języka angielskiego (czy coś tam). Po tym to był kompletnie inny gościu (aż do końca gry gdzie znowu gadał po francusku).

[d.....o]

@ChochlikLucek: Może był za drogi na pełną grę. Koszty voice actingu są podobno niemałe zwłaszcza od kogoś tak znanego

[BarKot]

@drzuo z tym, że Jean Reno jest typem człowieka, który lubi nowe dla siebie rzeczy, chętnie grał w komediach, kryminałach, kostiumach, więc to nie do końca mogłaby być prawda, zwłaszcza w przypadku gdy capcom rządził początkiem lat 2000.

[pojler98]

@drzuo najlepsze intro, no chyba nie