Wpis z mikrobloga

@Sakuy: @wloskiolgierd:
Wg mnie Kononowicz nie jest poważnie chory psychicznie. Ludzie przypisują mu mitomaństwo, ale to może być coś w rodzaju płaczu żebraka, w sensie, że jest kontrolowane przez niego i używane w urzędach, do kamery itd. Możliwe, że jest zestresowany nękaniem przez widzów i strzępieniem ryja z Majorem. Możliwe też, że to jego pobudzenie to efekt demencji, która jest wzmocniona przez jego niską inteligencję i złe odżywianie.
  • Odpowiedz
@Sakuy: Jego problemy wynikają z niskiej inteligencji, lekkiego opóźnienia w rozwoju i takim osobom łatwo przypisywać cały zespół chorób bo wydaje się, ze przejawiają właśnie różne cechy pasujące do różnych chorób a jego zachowanie wynika bezpośrednio z bardzo niskiej inteligencji i tyle.
  • Odpowiedz
@suttle:
Podobno Konon ma IQ 80+, czyli w normie. To jest głupi, zacofany dziad, megalomaniak, umiejętny żebrak i obłudnik, awanturnik i warchoł, a nie choroba psychiczna. Te leki to był Xanax - na uspokojenie i sen, do stosowania doraźnego. Nie były w stanie zmienić charakteru Kononowicza na dłuższą metę.
  • Odpowiedz
@boboli90210: Podobnie to widzę, jednak myślę, że ta mitomania w jakiś sposób się w Kononie utrwaliła. Wyobraźmy sobie taką sytuację - jest sobie totalnie prosty gość, wychowany w rodzinie równie totalnie prostych ludzi. Wykonuje swój wyuczony zawód, posiada posiadłość, ma domek drewniany. Ma też jakieś tam swoje poglądy. Może głupie, może totalnie upraszczające mocno skomplikowane kwestie, może w końcu obficie polane goryczą, ale tak naprawdę typowe dla pewnej grupy społecznej do
  • Odpowiedz
@SP_Alfa_Kilo:
Dobry post! Od siebie, jako wieloletniego widza, moge dodac tylko tyle, ze az do obecnego przesycenia Konona ciaglymi telefonami, wizytami, nagraniami, zdjeciami itp w wiekszosci niesmiesznych gimboprostakow, Prezydent byl rownie lasy na bycie w centrum uwagi, jak na kase. On naprawde byl w swoim zywiole wyglaszajac swoje expose przed kamerami, nawet jesli byly to dzieciaki, nagrywajace go telefonami. Zreszta do dzisiaj, jesli umiejetnie do niego podejsc, mozna zrobic sobie sesje
  • Odpowiedz
@Docent_nauk: Myślę, że "kluczem dostępu" do Konona jest po prostu zrozumienie tego, co on ma w głowie i próba pewnej, że tak to ujmę, synchronizacji z jego sposobem widzenia świata. Mocą dawnej Szkolnej była spora naturalność. Naturalność wynikająca z wiedzy, który "klawisz" należy nacisnąć i jakie czynniki ze sobą połączyć, aby reakcja ruszyła, a w jej efekcie wydzieliły się gęste opary wysoko stężonego nibembenium. ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz