Wpis z mikrobloga

Ale się dzisiaj ucieszyłem!!
Jakiś czas temu pisałem, że zgubiłem plecak w którym był portfel.
Dzisiaj zrezygnowany, pogodzony ze stratą, planowałem iść i zrobić sobie zdjęcie do nowych dokumentów. Zbierając się do wyjścia, wziąłem telefon do ręki i widzę że mam 3 nieodebrane połączenia z czego jeden z nieznanego nr. Miałem to olać, myśląc że to pewnie jacyś telemarketerzy, ale jeszcze żeby się upewnić wrzuciłem nr w google i okazało się, że telefonowali do mnie z jednego lokalu.
Tak! Mają mój plecak! Praktycznie wszystko co zgubiłem łącznie z plecakiem się znalazło, no może po za dwiema stówkami, które były w portfelu (nie nie przepiłem, płaciłem cały czas telefonem).
Ale, ale, co bardziej wnikliwi mogą się zastanowić, skąd niby jakiś bar ma mój nr telefonu?

Otóż, parę lat temu złapałem sobie dodatkową fuchę przy laniu piwa na różnego rodzaju eventach. Na jednym z nich, takich przaśnych dożynkach podszedł do mnie i jeszcze paru innych osób facet i ze smutkiem wypisanym na twarzy zapytał, czy może ktoś nam tutaj nie zostawił portfela, bo on zgubił i nie może znaleźć.
Wtedy naszła mnie refleksja, że nawet jeśli ktoś znalazłby tego człowieka portfel i miał dobre intencje, to ma co najwyżej jego adres w dowodzie (w nowych dowodach nawet tego nie ma) żeby się z nim skontaktować.
Po tym zdarzeniu postanowiłem sobie przykleić nr tel. w portfelu na wszelki wypadek i dzisiaj ta decyzja zaowocowała ^^


#wykopiwowarszawa #wykoppiwo #zguba #szczescie #gownowpis
  • 9