Aktywne Wpisy
Kaja_Kern +94
jprld jakieś dziecko na przystanku zapytało się czy na dole też jestem ruda, co za wstyd (ಠ‸ಠ)
#damskiprzegryw
#damskiprzegryw
RazumichinZiK +123
Przerażające, że wystarczył zaledwie rok, aby ukraińskie boty przeszły z "kto wspomina o Wołyniu, jest ruską onucą i działa na szkodę Ukrainy" do jawnego wybielania bandery i rozmywania jego odpowiedzialności za ludobójstwo na Wołyniu.
Hehe, bandera siedział w obozie, więc nie ma nic wspólnego z Wołyniem i nie jest ludobójcą, ruska onuco!!1!1!1!111!!!
Tak, bandera nie wydał rozkazu rozpoczęcia ludobójstwa (a przynajmniej nie ma na to dowodów - tak jak w przypadku Hitlera),
Hehe, bandera siedział w obozie, więc nie ma nic wspólnego z Wołyniem i nie jest ludobójcą, ruska onuco!!1!1!1!111!!!
Tak, bandera nie wydał rozkazu rozpoczęcia ludobójstwa (a przynajmniej nie ma na to dowodów - tak jak w przypadku Hitlera),
Czytają za mało źle
Za dużo źle
A już licbaza to ma teraz drogę przez mękę
Jeśli 6-7 książek rocznie to dla ciebie spuszczanie się nad literaturą, to nie dziwię się, że Polacy to tacy debile i ignoranci.
Chociaż nie, wróć. Młodzież obecnie w dużej części nie potrafi czytać książek, bo ma czas skupienia na poziomie rozwielitki, a zasób słownictwa za mały na czytanie czegokolwiek poważniejszego (a jest za mały bo np. nie czytają książek). To rzeczywiście może być przytłaczające.
Moi licealiści czytają. Może nie jakoś zajebiście dużo, ale czytają. Są nawet książki które są w liceum trendy i wtedy wszyscy je musza mieć. Tyle ze jak się od dziecka katuje dziecko gownem wtartym w papier, to się go do czytelnictwa nie zachęci. Szkola, szczególnie podstawowa, powinna zachęcić do czytelnictwa, poprowadzić po
A ferdydurke to była dla mnie chyba najbardziej męcząca lektura z całych 12 lat edukacji. Na równi ze Zbrodnią i Karą.
Te inne sposoby widocznie nie działają, bo nie da się czytać książek nie czytając książek. I nie, audiobook nie zastąpi umiejętności czytania, bo potem piszą fonetycznie, tak jak słyszą.
A że program nauczania u nas jest przestarzały, to w ogóle temat na inną i zapewne długą dyskusję.
Inna sprawa, jak miałem krótki epizod z bohemistyką na studiach (jednocześnie robiłęm pracownię magisterską i pisałem pracę na chemii), to miałem czas na czytanie
@SmellySocks: dwie najlepsze obok innego świata i jądra ciemności ¯\_(ツ)_/¯
No #!$%@?.
@troglodyta_erudyta: Ale wiesz że czytanie gównoksiążek i analiza tych śmieci jest nikomu w niczym niepotrzebna? Sztuczny wymysł aby tylko istniał? Typowa zapchajdziura w szkołach średnich.
LO jest ogólnokształcące, a masz tez mase profili nie LO, mat-fiz, biol-chem czy inne, wiec chyba nie wiesz o czym mowisz czlowieku wyksztalcony. Lektury są beznadziejne, nudne i
@SirFenshi: Pruski system edukacji, siedź grzecznie i powtarzaj za nauczycielem. Jeszcze się później pedagogami nazywają...
PS. Dziady nie są takie złe w porównaniu z Lalką albo czymkolwiek Orzeszkowej.
Jak dobrze że skończyłem szkołe mogę poczytać sobie coś Pratchetta bez psucia sobie go omawianiem :D
POLECAM TEN STAN :D
I nie mówię, że wszyscy mają czytać
* oczekiwania
@SirFenshi: gdzie tak miałeś?