Nie każdy bohater nosi pelerynę, o tym wiecie już nie od dziś. Ja mam w rodzinie takiego bohatera.
Moja ciocia chrzestna, siostra mojej mamy od piątku codziennie rano o godzinie 8.30 idzie niecałe dwa kilometry na piechotę do szpitala gdzie leży jej mama a moja babcia, żeby zrobić jej śniadanie jakie lubi i napić się z nią herbaty.
Czemu więc jest dla mnie bohaterem? Bo mimo s-------------o stwardnienia rozsianego, które sukcesywnie zabiera jej sprawność nie daje sobie zabrać pogody ducha i radości. Wejście do jej mieszkania po schodach, które znajduje się na 3 piętrze zajmuje jej jakieś 10-15 minut, przejście tych niecałych dwóch kilometrów to kolejna godzina, czasem trochę ponad. Po tym jest wykończona ale dalej idzie, żeby posiedzieć ze swoją matką. Jasne, mogłaby jechać autobusem albo zadzwonić po mnie, żebym ją zawiózł ale mówi, że nie chce robić nikomu problemów i dla niej to radość bo ONA SAMA MOŻE JESZCZE IŚĆ.
Niech i babcia i ciocia żyją po 160 lat.
P.S. Życzę wszystkim, żeby byli tak zajebiście silni jak Ona. Albo chociaż w 1/4. Gdyby była zdrowa mogłaby przenosić góry.
Nie każdy bohater nosi pelerynę, o tym wiecie już nie od dziś. Ja mam w rodzinie takiego bohatera.
Moja ciocia chrzestna, siostra mojej mamy od piątku codziennie rano o godzinie 8.30 idzie niecałe dwa kilometry na piechotę do szpitala gdzie leży jej mama a moja babcia, żeby zrobić jej śniadanie jakie lubi i napić się z nią herbaty.
Czemu więc jest dla mnie bohaterem? Bo mimo s-------------o stwardnienia rozsianego, które sukcesywnie zabiera jej sprawność nie daje sobie zabrać pogody ducha i radości. Wejście do jej mieszkania po schodach, które znajduje się na 3 piętrze zajmuje jej jakieś 10-15 minut, przejście tych niecałych dwóch kilometrów to kolejna godzina, czasem trochę ponad. Po tym jest wykończona ale dalej idzie, żeby posiedzieć ze swoją matką. Jasne, mogłaby jechać autobusem albo zadzwonić po mnie, żebym ją zawiózł ale mówi, że nie chce robić nikomu problemów i dla niej to radość bo ONA SAMA MOŻE JESZCZE IŚĆ.
Niech i babcia i ciocia żyją po 160 lat.
P.S. Życzę wszystkim, żeby byli tak zajebiście silni jak Ona. Albo chociaż w 1/4. Gdyby była zdrowa mogłaby przenosić góry.
#niewiemjaktootagowac #stwardnienierozsiane #takaprawda #niekazdybohaternosipeleryne