Wpis z mikrobloga

tl;dr jak mój syn jest dyskryminowany w szkole z powodu nieuczęszczania na religię

Świeża historia z przed chwili. Ale od początku. Mój syn ma teraz nowy plan lekcji, gdzie religię włożono mu pomiędzy inne zajęcia. Dziś miał pierwszą lekcję odwołaną, a drugą była właśnie religia, na którą oczywiście nie poszedł. Młodszy wrócił godzinę temu do domu i mi mówi
- nie miałem też WFu i matematyki
- dlaczego - pytam
- no bo klasa poszła do Centrum Kultury na film (nie katolicki, jakiś edukacyjny z programu nauczania)
- a Ty dlaczego nie poszedłeś
- no bo dowiedzieli się o tym na religii na której mnie nie było i gdy przyszedłem już poszli z siostrą katechetką

Telefon do wychowawczyni już wykonałem, na wtorek mam spotkanie w sprawie dyskryminowania i pomijania mojego syna w procesie edukacji, oraz doprowadzania do jego alienacji na tle reszty klasy. Pismo do Kuratorium (w którym opiszę więcej podobnych sytuacji) wyślę w poniedziałek i dam jej kopię na spotkaniu. Prawdopodobnie przeniosę syna do innej klasy lub nawet szkoły. Co ma raczej mało wspólnego z religią, a z wyjątkowo niskim poziomem jego klasy, jest tam najlepszym uczniem, a siedzę z nim codziennie powtarzając materiał, pomagając w zadaniach domowych itd i wiem, że geniusz z niego nie będzie raczej, typ średniaka imo.

#bekazkatoli #zalesie #dzieci #edukacja #podbaza #bekaznauczycieli
  • 92
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lakukaracza_: Ale to przecież nie działa tak, że przychodzi nauczyciel i mówi, że lekcji nie będzie bo idziemy do kina. O takich wyjściach wiadomo przynajmniej z tydzień wcześniej, trzeba zrobić listę chętnych, pozbierać na bilety itd.
Ja bym z dzieckiem jeszcze pogadał, może zapomniał, a może sobie wykombinował jak do tego kina nie iść.
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: za taką inbe - trochę przesadzasz. Potem będzie, że przez niego nie chodza na kulturę. To, że nie dali znać, żeby przyszedł wcześniej to słabo - ale to raczej był zbieg okoliczności. Jak nie masz więcej takich przypadków to nie przesadzaj i bądź czlowiek. Po prostu pogadaj z nimi w szkole.
  • Odpowiedz
Gnije z wykopków którzy plują na ojca który chce uchronić swoje dziecko przed systemowym wmawianiu mu że jest winny śmierci jakiegoś żyda 2000 lat temu, wbijając mu głębokie poczucie winy karząc powtarzać że to jego bardzo wielka wina tylko po to, aby korporacja która zafundowała mu tą traumę mogła wysysać z niego kasę w ramach "leczenia" tj. wpajaniu mu że pójdzie do jakiegoś tam nieba jak odpowiednio posmaruje księdzowi bo jest grzesznikiem
  • Odpowiedz
siedzę z nim codziennie powtarzając materiał


@lakukaracza_: to żeś teraz dowalił :D Przecież przy twojej aktywności na samym wykopie, nie ma możliwości abyś dziecku poświęcił kilka minut dziennie. ...jeśli w ogóle masz dzieci. ...jeśli w ogóle ta historia jest prawdziwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: ostro, u mnie w życiu z nikim pracy domowej nie robiłem, a ojciec tylko się dopytywał w której klasie jestem. Nie cisnij tak małego codziennie, niech sobie tez sam radzi z problemami.
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: no i w imię swoich ideałów doprowadzasz do alienacji dziecka skoro jest jedynym niechodzacym na religię. Nie wpadłeś na to, żeby jednak trochę olać temat i pozwolić mu chodzić z innymi? Krzywda mu się nie stanie a nie będzie dla innych (jak sam zaznaczasz niezbyt lotnych intelektualnie) dzieciaków odmieńcem. Sam nie brałem ślubu kościelnego i dziecka pewnie szybko nie ochrzczę ale jako że będzie chodził na 90% do wiejskiej
  • Odpowiedz