Wpis z mikrobloga

Moi rodzice mają gospodarstwo rolne, od 1. stycznia wchodzi ustawa, na mocy której można sprzedawać swoje przetwory nie tylko w gospodarstwie, ale i do sklepów, restauracji. Mają świetne owoce, jak maliny, porzeczki, truskawki, Śliwki, Wiśnie oraz z warzyw pomidory i ogórki. Generalnie mają tez inne rzeczy w mniejszych ilościach, ale zawsze można powiększyć. Maliny mają zazwyczaj dobrą cenę, czasami beznadziejną, śliwki, poza ubiegłym rokiem kosztują grosze. Generalnie da się żyć nie najgorzej, ale perspektywy są coraz mniejsze, trudniej o ludzi, gospodarstwo położone na północnym zachodzie, nie jest za wielkie, ale zadbane, produkty są jakościowe. Chciałbym, żeby wykorzystali szansę i spróbowali w przetwórstwie, zważając na to, że moja mama jest wirtuozem, robi świetne dżemy, powidła, a po sosy dobija się cała rodzina i przyjaciele, to warto spróbować.

Mam pomysł na promocje, kanał dystrybucji, jednak chciałbym to dobrze zaplanować. Kwestie prawne, biznesplan, możliwości rozwoju, dofinansowania - tu nie jestem zbyt dobry. Czy któryś z Mirków zajmuje się tym i mógłbym skorzystać z jego usług. Ewentualnie może jesteście w stanie kogoś polecić. Kontakt internetowy/telefoniczny jest dla mnie bardzo wygodny, dlatego nawet nie szukam w naszym obszarze zamieszkania.
#finanse #dofinansowanie #fitness #dzialalnoscgospodarcza #wlasnafirma #przetwory #rolnictwo #prawo #ksiegowosc
  • 14
@K_25: takie przetwórstwo na cele domowe i przemysłowe (nawet jeśli to mają być wyroby wysokiej jakości się różni). Trzeba zainwestować w jakąś małą linię produkcyjną.
@r4do5 wg przepisów może to być nawet kuchnia, musi być w domu, ale na jego terenie są pomieszczenia, które można byłoby zagospodarować i łatwo przystosować do wygodnej pracy. Na początku może to być, nie wiem, 100 litrowych słoików dziennie, tyle moja mama potrafi zrobić sama, jeżeli ma dobry humor. ;) powiedzmy, że dla wyliczeń przygotowujemy wspólnie 200x 0,5l i 0,3l słoików. To przez 200 dni w roku można mieć ich 40 000.
@K_25: Wg mnie lepiej byłoby się skupić na ekologicznych uprawach, produktach bardzo wysokiej jakości, superfoods, zioła itp. i sprzedaży tego bezpośrednio do dobrych restauracji. Tylko najpierw musiałbyś zobaczyć czy w okolicy jest zapotrzebowanie i nawiązać wstępne kontakty. Czyli umawiasz się co potrzebują restauratorzy, może też próbujesz znaleźć dla nich nowe ciekawe propozycje i jak to wyhodujesz to codziennie (czy z jaką częstotliwością potrzebują) wsiadasz w samochód i im rozwozisz.

Chociaż te
@r4do5 wg mbue lepiej jednak przetwory. W sklepach takie pseudo eko i z gospodarstwa sprzedaje się szybko i drogo. A wcale nie jest jakoś smacznie. Jest inaczej, sprawia wrażenie swojskiego, ale poza tym jest dużo rzeczy do udoskonalenia bez większych nakładów i wysiłku. W praniu może wyjść jeszcze więcej.

W kuchni nie, to przesada, ale tak to śmiesznie wygląda ustawowo. Można zrobić sobie w domu, który jest spory i niewykorzystany, specjalne pomieszczenie.
@K_25: No to trzeba by się zastanowić jak to sprzedawać. Jeśli miałaby kupować to firma zajmująca się dystrybucją to na pewno nie będzie chciała dać godziwych pieniędzy. Z kolei bezpośrednio do sklepów też ciężko, bo sklepy będą się bały brać od tak małego producenta bez kontroli jakości.
@r4do5 kanał sprzedaży też mam przygotowany. Weryfikacja nastąpi bardzo szybko, ale jest jeszcze na to plan B i C w razie niepowodzenia. Te kwestie mam dobrze zaplanowane, braki są w tym co napisałem w pierwszym poście. Problemem może być bardziej zbyt mała produkcja. Interesująca jest kwestia podatkowa. Do przychodu 40 tys. nic, powyżej 2%. W
@K_25:

Mam pomysł na promocje, kanał dystrybucji, jednak chciałbym to dobrze zaplanować. Kwestie prawne, biznesplan, możliwości rozwoju, dofinansowania - tu nie jestem zbyt dobry.


po prostu zacznij...
biznesplan, dofinansowanie? na początku po prostu zacznijcie to sprzedawać i buduj jakąś bazę klientów...
imo nie ma co planować nie wiadomo jak do przodu... zaczniecie sprzedawać, zaczniecie zarabiać, pojawią się pieniądze, to wtedy można zająć się szukaniem odpowiedniej firmy, czy osoby, która biznesplanami i
@K_25: no to mogę pomóc w kredycie bankowym :) Rózne banki różnie liczą zdolność, ale tak naprawdę jeśli rolnik nie ma #!$%@? biku i problemów w przeszłości z kredytami, to zdolność kredytowa zawsze się znajdzie :)