Wpis z mikrobloga

@Gippo86: @patrykjan1: Jak dla mnie to jest głupie. To tak jakby dodać natywne repo ubuntu do debiana i liczyć na to,  że nic się nie skopie. Repo z deepina nadpisze ci pakiety w twojej dystrybucji przez co wszystko może się bardzo łatwo wysypać.
@Kryspin013: a tak z ciekawości: To dlaczegow takim razie ludzie często robią tak, że np. zamiast instalować Kaliego czy Parrota - po prostu dodają repo z tych dystrybucji do swojej? (no bo w końcu Kali to Debian z narzedziami)
To dlaczegow takim razie ludzie często robią tak, że np. zamiast instalować Kaliego czy Parrota - po prostu dodają repo z tych dystrybucji do swojej?


@patrykjan1: Gdyż ponieważ, kali to nic innego jak debian z dodatkowym oprogramowaniem. Innymi słowy kali funkcjonuje jako nakładka na debiana. W przypadku deepina gdzie 100% repo masz w swojej dystrybucji opartej na systemie paczek debiana już tak kolorowo nie masz po deepin dorzuca własne patche, zależności
@patrykjan1: Zadajesz mi pytania na które bezpoiśrednio nie jestem w stanie ci odpowiedzieć. No to zależy. W głównej mierze tak jak pisałem chodzi o konkretne pakiety. Przykład. Weźmy sobie bilbioteki gtk3 które są podstawą dla wszystkich apek z gtk3. Ubuntu dodaje chyba z 15 własnych patchy do nich. Teraz dorzucasz sobie repozytorium debiana, które z losowoych przyczyn zastępuje ci część pakietów z środwiska gnome swoimi własnymi odpowiednikami bez tych patchy. No