Wpis z mikrobloga

Z takich życiowych porażek to byłem kiedyś z laską się przejechać nad jezioro na kajaki. Wielki moment, bo nerdzioch wychodzi z domu XD

Jedziemy tacy podfascynowani, jezioro jest, idę po kajak.

Koleś patrzy na mnie i mówi że nie wydada nam kajaka bo są duże fale na jeziorze. No ale taki kawał jechaliśmy jak to. No nie wyda bo to niebezpieczne.

Idziemy nad to jezioro, a #!$%@? na nim pływa gromadka dzieci na dmuchanych materacach a fale to są może na 2 cm XD
#gorzkiezale #kajaki
  • Odpowiedz