Najgorzej jak rodzice zostawili cię w kolejce w sklepie bo szukali jakichś produktów i nie zostawili ci portfela z pieniędzmi. Kolejka się zmniejszała, ty jako dzieciak coraz bardziej się denerwowałeś i słyszysz tylko pik pik pik jak następne produkty są kasowane i nadchodzi twoja ostatnia godzina. I tuż przed końcem kasowania waszych produktów, widzisz szyderczy uśmiech ekspedienta, który widzi że zostałeś sam na polu walki. Nagle rodzice wbiegają w kolejkę lekkim truchtem i ratują cię przed wzrokiem wszystkich klientów z kolejki i totalnym upokorzeniem. I ta wielka ulga kiedy ich zobaczyłeś.
Szkoda że przez kilkukrotne zostawanie samemu w kolejce po latach nabawiłem się załamania nerwowego, jestem zamknięty w sobie i od kilku lat walczę z depresją.
byłem przed chwilą z mamą w kerfurze na zakupach i zbliżaliśmy się już do kasy, kiedy ta spostrzegła, że zapomniała kupić rękawy do pieczenia. no to mówi do mnie, “dorian, to ty już stań w kolejce, a ja pójdę po te rękawy”. więc ustawiam się w tej kolejce i czekam. bardzo tego nie lubię, bo stresuję się wtedy, że dojdę do kasy, a mama do
@Laaq: Kiedys pisałem o tym o tym na mirko jakiego rok temu twardziela spotkałem w biedrze. Koleś na oko 7-8 lat, stał sam w kolejce. Już przychodzi jego kolej, kiedy zjawia się jego mama i pyta: " Co nie bałeś się?". Na co on:" Nie, bo ja bym nie zapłacił i bym i tak czekał na Ciebie". Mówił to z takim spokojem w głosie. Jak mi zaimponował, niezły twardziel. Arnold i
@Laaq: Mnie kiedyś zostawili samego w samochodzie i hehe zakmknęli zamek centralny, żeby mi się nic hehe nie stało. Ten #!$%@? strach i w spojrzenie miliona par oczu gdy włączył się alarm a w środku siedziałem ja. Gdybym miał ciemniejszy kolor skóry to na bank ktoś by mi wskoczył i #!$%@?ł, że kradnę samochód.
@Laaq: ostatnio byłam tego naocznym świadkiem (╯︵╰,) chłopak stał z wózkiem w kolejce do kas samoobsługowych, gdy zbliżała się jego kolej coraz bardziej intensywnie się rozglądał, by w końcu uciec bo mame nie przyszła (╯︵╰,)
@Laaq: ta sytuacja, ktora przezyl kazdy z nas jest trafna alegoria wkraczania w dorosle zycie, w ktorym czesto nie wiadomo jak sie zachowac a presja otoczenia jest przytlaczajaca. "doroslosc. kiedy stoisz w kolejce do kasy, a mama poszla tylko po mleko i nie wraca od kilku lat" (╯︵╰,)
Szkoda że przez kilkukrotne zostawanie samemu w kolejce po latach nabawiłem się załamania nerwowego, jestem zamknięty w sobie i od kilku lat walczę z depresją.
#pasta #tworczoscwlasna #takaprawda
@Laaq: od tego momentu zaczalem sie ciac
#lippaa
byłem przed chwilą z mamą w kerfurze na zakupach i zbliżaliśmy się już do kasy, kiedy ta spostrzegła, że zapomniała kupić rękawy do pieczenia. no to mówi do mnie, “dorian, to ty już stań w kolejce, a ja pójdę po te rękawy”. więc ustawiam się w tej kolejce i czekam. bardzo tego nie lubię, bo stresuję się wtedy, że dojdę do kasy, a mama do
Na co on:" Nie, bo ja bym nie zapłacił i bym i tak czekał na Ciebie".
Mówił to z takim spokojem w głosie. Jak mi zaimponował, niezły twardziel. Arnold i
#4chan