Wpis z mikrobloga

Przez ostatnie 2 lata zrezygnowałem z udziału w Straży Marszu Niepodległości, jako że wraz ze zmianą rządu zmieniły się nastroję na Marszu, a i zadymiarze jakimś cudem zniknęli.

Obawiałem się, że jeszcze kiedyś będę potrzebny w roli strażnika marszu. I stało się, trzeba pomóc Policji i reszcie Straży Marszu zadbać o porządek. To, że Hanka liczy na zadymy, nie znaczy, że nie da się ich uniknąć.

Widzimy się w niedzielę!

#bhawoty #bekazlewactwa #marszniepodleglosci #neuropa #4konserwy #hgw #11listopada #polityka
  • 9
@KD30:
Byłem, dla celów poznawczych, na Marszu który odbył się zaraz po zmianie rządu. Była tam masa geniuszy rzucających petardami, a do głównych skandowanych haseł należały "#!$%@?ć TVN" oraz chrześcijańskie "#!$%@?ć z uchodźcami". Na końcu można było posłuchać przemówień tuzów z Forza Nuovo, partii spadkobierców księdza Tiso i podobnych. Banderowców mogliby jeszcze zaprosić. Ten Marsz to spęd paru kanapowych partyjek, kumplujących się z kibolami i podobnymi indywiduami. Naprawdę, nie warto tego
@Roxar123: Dodatkowo warto zauważyć, iż po zmianie władzy mobilizowano oddziały prewencji z całego kraju dla osłaniania Marszu, co tym samym przekładało się na lepsze zabezpieczenie przedmiotowego zgromadzenia. W tym roku z racji protestu (notabene słusznego) funkcjonariuszy Policji, w szczególności "prewencji", powstają logistyczne problemy z jego zabezpieczeniem.
@Kosynier10: mam porównanie bo zawsze ze Strażą Marszu ochraniam czoło. Nie ma Policji, nie ma zadym.

Po jednym z pierwszych Marszy gdzie Straż dostała większą autonomie w działaniach sam Sokołowski przyznał, że daliśmy radę i było spokojnie.

Nie widzę różnicy między tym, czy 1000 czy 10000 Policjantów #!$%@? pączki gdzieś w uliczkach Warszawy. Nie było ich widać i był spokój.
@KD30: IMO to kwestia lepszej logistyki i planowania przy zabezpieczeniu zgromadzenia. Wbrew temu co piszesz, funkcjonariuszy Policji było widać i dobrze zabezpieczyli przedmiotowe zgromadzenie - w końcu było ponad 6000 funkcjonariuszy Policji z tego co pamiętam.

Nie ma Policji, nie ma zadym.

Nie było ich widać i był spokój.


Trzeba sobie wyraźnie odpowiedzi jakiego człowieka prowokuje widok umundurowanego funkcjonariusza Policji pełniącego służbę i czy na pewno ma to związek z rzekomo