Wpis z mikrobloga

@janek_kenaj: Grałem w W3 jedynie z ogólną znajomością literatury i się grubo zastanawiałem czemu wpuścili Geralta w taki toksyczny układ z tą jędzą Yen. Przy najbliższej okazji czmychnąłem spod jej czarnego buciora.
  • Odpowiedz
@kelso123: Bo Yennefer to szczyt wierności xD

W zasadzie śmiało można powiedzieć, że każda czarodziejka to dysfunkcyjna osoba nie nadająca się do długoterinowych związków ;) Yen to już taka patologia, że nawet życzenie od dżina nie za wiele pomogło.
  • Odpowiedz