Wpis z mikrobloga

1 773 - 1 = 1 772

Tytuł: Czarnoskrzydły
Autor: Ed McDonald
Gatunek: Fantastyka
★★★★★★★

Pod popękanym i wyjącym niebem rozciąga się rozległe, skażone Nieszczęście, tajemnicza pozostałość wyniszczającej wojny z nieśmiertelnymi istotami znanymi jako Królowie Głębi. Wojna zakończyła się niemal przed wiekiem, a wrogów trzyma w szachu tylko istnienie Maszynerii, straszliwej broni strzegącej granic Nieszczęścia.

Łowca nagród Ryhalt Galharrow oddycha pyłem Nieszczęścia od dwudziestu gorzkich lat. Kiedy dostaje rozkaz odszukania zamaskowanej arystokratki w przygranicznej placówce, niespodziewanie wpada w sam środek szturmu Królów Głębi, który może oznaczać, że nieśmiertelni przestali się lękać Maszynerii.

Intryga jest nieźle opowiedziana, choć od pewnego momentu przewidywalna. Styl narracji przypomina trochę dziadka opowiadającego swojemu wnukowi o starych przygodach - jest tu sporo wtrąceń, banalnych mądrości życiowych i apostrof świadczących o dużym doświadczeniu życiowym głównego bohatera. Podoba mi się koncepcja walki bogów (w której mogą oni zginąć).

Zakończenie było niezwykle satysfakcjonujące i epickie, trudno przewidzieć jego szczegóły (choć ogólny zarys można przewidzieć dużo wcześniej). Autor nie porwał się z motyką na słońce czyniąc villainem jakiegoś boga (wszak istoty takie zagrażają głównemu bohaterowi), a inną istotę. Pojawiała się ona od samego początku i gdy doszło do konfrontacji, była ona niezwykle emocjonująca.

#bookmeter

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
Minho - 1 773 - 1 = 1 772

Tytuł: Czarnoskrzydły
Autor: Ed McDonald
Gatunek: Fant...

źródło: comment_GsCvtPLcreGzLmSBAxoirNBuLWHNey6a.jpg

Pobierz