" Pontyfikat Jana Pawła II odpowiedzialny za "Kler"
"Film „Kler” pokazuje Kościół Katolicki w Polsce jako instytucję całkowicie świecką w której nie panują prawa boskie tylko pieniądz, prestiż i władza. Film „Kler” desakralizuje Kościół Katolicki w naszym kraju, przedstawia ten aspekt jego funkcjonowania, który od dawna szokuje nie tylko zawodowych antyklerykałów , ale także wierzących i praktykujących katolików.
Kiedy zaczął się kryzys Kościoła Katolickiego w Polsce? Otóż – wiem, ze to stwierdzenie może szokować – wraz z wyborem Kardynała Wojtyły na Papieża. Od tego momentu aż do śmierci Papieża Kościół w Polsce wyjęty był spod wszelkiej krytyki, a Papież zmieniony w bohatera narodowego, nietykalnego, świętego za życia.
Polaków ogarnęło szaleństwo – pierwszym jego skutkiem był gwałtowny wzrost powołań – młodzi ludzie ze wsi i małych miasteczek stawali się zakonnikami i księżmi bo to był świetny i sowicie opłacany kanał kariery. Ten kler, ukształtowany w latach zwycięstw Kościoła w Polsce – w latach 70 –tych i 80 – tych – był zaprzeczeniem, zarówno w sensie materialnym jak i duchowym, swoich starszych braci walczących z nazizmem i komunizmem.
Ten kler był często nastawiony konsumpcyjnie i czuł się władca Polski. Księża zatracali poczucie rzeczywistości – nie pamiętali o tym, że duchowny Kościoła Katolickiego jest żyjącym świętym, człowiekiem dążącym do świętości. Zapominali o celibacie. Zapominali o tym, że najważniejsze w Kościele są dobra duchowne a nie materialne.
Ile razy, każdy kto miał kontakt z Kościołem, musiał sięgać do portfela, żeby coś załatwić; a to pogrzeb chrześcijański, a to inne papierki. Sam kładłem na stół kopertę i patrzyłem przerażony jak ksiądz ją bierze, przelicza pieniądze i następnie podpisuje stosowny papierek. W dodatku w latach 80 –tych w czasach stanu wojennego parafie dystrybuowały wśród wiernych dary przysyłane przez zachodnich obywateli. To był proceder skrajnie demoralizujący. Kościół rozdawał nie skarby duchowe, lecz skarby materialne.
Takie są przyczyny kryzysu, który przeżywa aktualnie Kościół Katolicki. Po euforii polskiego Papieża, upadek w piekło."
@etui64: Kiedy Wojtyła został papieżem w Polsce kończyła się epoka rozkwitu za Gierka. Wolność słowa nie istniała, władza ludowa robiła co i jak chciała z każdym z obywateli, czy ten sobie tego życzył czy nie. Kościół ostał się jedyną instytucją w której jako tako można było wyrażać zakazane prawdy historyczne np. o Katyniu. Za powiedzenie na historii o rzeczywistych sprawcach tej zbrodni dostałem od nauczycielki w twarz. Papież i kler w
Mam nadzieję że Kościół otrząśnie się z tego obecnego kryzysu i wydali z kapłaństwa wszystkich którzy nie potrafią utrzymać na wodzy swojego libido i chęci służenia mamonie
@drMuras: A ja mam nadzieję że po tym zabiegu ktoś się jednak w kapłaństwie ostanie. Choć pewności nie mam...
"Film „Kler” pokazuje Kościół Katolicki w Polsce jako instytucję całkowicie świecką w której nie panują prawa boskie tylko pieniądz, prestiż i władza. Film „Kler” desakralizuje Kościół Katolicki w naszym kraju, przedstawia ten aspekt jego funkcjonowania, który od dawna szokuje nie tylko zawodowych antyklerykałów , ale także wierzących i praktykujących katolików.
Kiedy zaczął się kryzys Kościoła Katolickiego w Polsce? Otóż – wiem, ze to stwierdzenie może szokować – wraz z wyborem Kardynała Wojtyły na Papieża. Od tego momentu aż do śmierci Papieża Kościół w Polsce wyjęty był spod wszelkiej krytyki, a Papież zmieniony w bohatera narodowego, nietykalnego, świętego za życia.
Polaków ogarnęło szaleństwo – pierwszym jego skutkiem był gwałtowny wzrost powołań – młodzi ludzie ze wsi i małych miasteczek stawali się zakonnikami i księżmi bo to był świetny i sowicie opłacany kanał kariery. Ten kler, ukształtowany w latach zwycięstw Kościoła w Polsce – w latach 70 –tych i 80 – tych – był zaprzeczeniem, zarówno w sensie materialnym jak i duchowym, swoich starszych braci walczących z nazizmem i komunizmem.
Ten kler był często nastawiony konsumpcyjnie i czuł się władca Polski. Księża zatracali poczucie rzeczywistości – nie pamiętali o tym, że duchowny Kościoła Katolickiego jest żyjącym świętym, człowiekiem dążącym do świętości. Zapominali o celibacie. Zapominali o tym, że najważniejsze w Kościele są dobra duchowne a nie materialne.
Ile razy, każdy kto miał kontakt z Kościołem, musiał sięgać do portfela, żeby coś załatwić; a to pogrzeb chrześcijański, a to inne papierki. Sam kładłem na stół kopertę i patrzyłem przerażony jak ksiądz ją bierze, przelicza pieniądze i następnie podpisuje stosowny papierek. W dodatku w latach 80 –tych w czasach stanu wojennego parafie dystrybuowały wśród wiernych dary przysyłane przez zachodnich obywateli. To był proceder skrajnie demoralizujący. Kościół rozdawał nie skarby duchowe, lecz skarby materialne.
Takie są przyczyny kryzysu, który przeżywa aktualnie Kościół Katolicki. Po euforii polskiego Papieża, upadek w piekło."
#polska #kosciol #kler #jp2 #katolicyzm #upadek
http://sila-lewicy.pl/spoleczenstwo/159-pontyfikat-jana-pawla-ii-odpowiedzialny-za-kler
@drMuras:
A ja mam nadzieję że po tym zabiegu ktoś się jednak w kapłaństwie ostanie.
Choć pewności nie mam...