Wpis z mikrobloga

Dzień dobry #wykopopiumclub, dziś zarzucimy pewną vintage rzeczą, podczas gdy śniadanie się robi, a potem marsz pod ciepły - gorący! - prysznic, bo autostrady się schowały.

Wiem, że to nie yerba by zapytać "ktoś pije ze mną?" albo nie wykopsmokersclub, ale... i tacy tu są, zaręczam. :)
A póki mam jeszcze wolne i mogę, to korzystam. Zdrowie! Zaś wieczorem na rejwy, o ile nogi pozwolą.

PS - fajny ten nowy update Chrome'a, ten zaokrąglony.

A teraz kultura wyższa:

Santiago Rusiñol - Before the Morphine (1890) #sztuka #sztukanadzis #narkotykizawszespoko #opiaty #opiowraki
Pani_Burroughs - Dzień dobry #wykopopiumclub, dziś zarzucimy pewną vintage rzeczą, po...

źródło: comment_NOxlHRWPu3SWVHgrbZKTWJyq3gviqq3P.jpg

Pobierz
  • 3
@Iliilllillilillili: Santiago Rusiñol - Before the Morphine (1890)
@zhydan: hmm, ja z kolei lubię takie... niepokojące, coś jakby Dostojewski miał romans z Bułhakowem. No i powstała też "Morfina" którą znasz na pewno. :) A Twardocha? Jak nie znasz, to LEĆ CHŁOPIE I KUPUJ! Zazdroszczę, to ARCYDZIEŁO, a jestem bardzo "picky" jeśli chodzi o książki.