Wpis z mikrobloga

@zlotuwa Gdyby to się nie opłacało, to by nie jeździli. Znam takiego, który w ten sposób kombinuje i biedy nie klepie. W korporacjach jeżdżą ludzie w większości uczciwi, z jakimś kręgosłupem moralnym jednak,a nie masochisci i debile.
  • Odpowiedz
@Jendrazzz: Nie no, bez przesady. Bawi mnie po prostu jaką okrężną drogą to poszło. Tym bardziej, że sprawa dotyczy jednego z mirków.

@zlotuwa: Nie wiem ile w tym prawdy, ale pod znaleziskiem ktoś pisał, że te korpo taksówkarskie ma 4zł/km w cenniku.

edit, a nieważne mój błąd
  • Odpowiedz
@zlotuwa: na Ukrainie to jest normalne taxi (pewnie idzie przez ich centrale). W PL jest jednak słabo z uprawnieniami ich Kierowców ;) chociaż w Trójmieście może akurat to nie jest taki problem, bo tam wiele nie trzeba, żeby być legalnym taksiarzem
  • Odpowiedz
@Notabene: @Krowa_i_kurczak: @zlotuwa:
Wszyscy podnosicie argument o legalności. Otóż ta legalność też jest wątpliwa.
Macie cennik w którym opłata za kilometr wynosi 5zł. Ale już opłata za godzinę postoju wynosi 200zł.
Dla klienta nie jest to czytelne w momencie konkludentnego zawarcia umowy - że za ten kurs zapłaci wielokrotnie więcej.
A tak będzie. Klient ma prawo wybrać usługę 8 krotnie droższą od przyjętej na rynku, ale to musi być świadomy wybór.
Inaczej mamy po pierwsze nieważność umowy w związku z naruszeniem zasad współżycia społecznego, mamy też w Kc klauzule wyzysku. A na koniec mamy doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia cudzym mieniem - a to już jest oszustwo,
  • Odpowiedz