Ostatnio pomogliscie mi z początkami modelarstwa, za co serdecznie dziękuję (ORP Mazur w małej niestety skali, na próbę złożony i pomalowany i jestem dumny) to proszę o radę. Kupuje Volkswagena Garbusa z Revella w skali 1:24, a że jestem żółtodziobem to nie za bardzo wiem czym pomalować karoserie, żeby wyglądała super, akrylowa czy czymś innym?
Podkład daje lepsza przyczepność farbie. Ja korzystam z podkładu Tamiya w sprayu, jasnoszary. Większa puszka spokojnie starcza na 3-4 modele samochodów w skali 1/24.
Dodatkowo podkład uwidacznia wszystkie niedoskonałości, które potem jeszcze spotęguje kolor bazowy.
Generalnie u mnie procedura z karoserią jest taka: 1- usunięcie szwów, nadlewów, śladów po wypychaczach, szpachlowanie tego co trzeba
A i generalnie na początek odpuściłbym sobie Revella. Zacznij od modeli Tamiya, są o wiele lepiej przemyślane, zaprojektowane, spasowanie i przyjemność ze składania o niebo lepsza niż w Revellu. Bardzo fajnie składa się też Hasegawe i Aoshimę. Największy dramat to Heller.
@Arkadioization: tak jak pisał @Assistant_to_the_Regional_Manager: bude najpierw pomaluj podkladem w sprayu a dopiero potem kolorem. Jak będziesz malował pamiętaj o trzymaniu dość dużej odległości od sprayu od modelu żebyś nie porobił zacieków. Na koniec proponuje jeszcze klar błyszczący.
nic mnie bardziej nie wkurza w lidlach czy biedronkach, niż ludzie grzebiący w pieczywie, 6:05 dziad już przemacał wszystkie bułki #lidl #biedronka #dino #auchan #kaufland #stokrotka #tesco
#hobby #modelarstwo
Dodatkowo podkład uwidacznia wszystkie niedoskonałości, które potem jeszcze spotęguje kolor bazowy.
Generalnie u mnie procedura z karoserią jest taka:
1- usunięcie szwów, nadlewów, śladów po wypychaczach, szpachlowanie tego co trzeba