Wpis z mikrobloga

Obudził mnie dzisiaj krzyk mojej ciężarnej sąsiadki. Nawet się nie zastanawiając wyrwałam z łóżka i pobiegłam sprawdzić co się dzieje.

Jak mi się wydawało dojrzała, ogarnięta kobieta próbuje wyrwać sobie ruszający się ząb. Pęsetą, cążkami do skórek, nitką.
Czemu sama? No przecież w ciąży nie wolno chodzić do dentysty.

Szukam numeru telefonu do ośrodka, który przyjedzie po nią z kaftanem bezpieczeństwa.

#logikarozowychpaskow #madki i bardzo mocna dawka #rakcontent
  • 3