Wpis z mikrobloga

Gdy prasowałam rano ciuchy na rozpoczęcie roku, przypomniało mi się, jak rok temu jakiś pierwszak zapytał mnie przed aulą, z której jestem klasy. (,) W tym roku byłam pewna, że taka sytuacja nie nastąpi - w końcu kupiłam sobie poważny garnitur, upięłam poważnego koka i miałam poważne okulary!
W autobusie jakiś Pan do mnie: "He he, do szkoły?". Przytaknęłam, po czym życzył mi samych piątek. ()
Pytanie (z ciekawości, bo nie zamierzam zmieniać wizerunku) - jaki element stroju wyraźnie odróżniłby mnie od uczennic, skoro mam młodo wyglądającą gębę? Czego na 100% nie założyłaby żadna laska poniżej 20 roku życia?

Przy okazji ponawiam moje oświadczenie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#gownowpis #szkola #nauczycielka #pracbaza #bekaznauczycieli #heheszki
  • 82
@giovan-a: Mam podobnie () Żaden ubiór nie pomaga, sprawdzałam. To pewnie dlatego, że teraz małolatki wyglądają mega dorośle - profesjonalne mejkapy z tutoriali na jutubie itd. (kiedyś to było, kurła) Niby spoko ale jak ma się coś załatwić np. w urzędzie i nie traktują cię poważnie bo myślą, że masz jeszcze mleko pod nosem, to jednak #!$%@?. Jedynie latem jak widać mi tatuaże to uchodzę za letnią