Wpis z mikrobloga

Ok, może zabrzmi to jak #pasta , ale chciałem przestrzec wszystkich przed klątwa Stulej - Piotrkowskiej, której stałem się ofiarą. Nie jest to żaden żart. Zaczęło się od niewinnych donejtów, kiedy niesiony siłą tłumu kilka razy wysłałem za 3 zł donejta, którego bohaterką była wyżej wymieniona. Ot tak - dla zabawy, bez złych intencji, bardziej, żeby obrazić Gochę, niż wzruszyć spokój pani Stulej. Kilka dni później spotkałem się z dziewczyną. Podczas zbliżenia odczuwałem bardzo duży ból, do tego stopnia, że najzwyczajniej w świecie musiałem je przerwać i udać się do łazienki, sprawdzić, co jest grane. Podejrzewałem jakiegoś syfa, bo dziewczyna niedawno wróciła z Erasmusa, ale to co zobaczyłem praktycznie zwaliło mnie z nóg. Tak - miałem stulejkę. Nagle, bez wcześniejszych jakikolwiek problemów. Nie wdając się w szczegóły, ostatecznie dziewczyna mnie zostawiła, mimo że natychmiast zapisałem się na zabieg. Teraz jest w Hiszpanii, a ja z depresją i owiniętym bandażem przyrodzeniem siedzę przy streamie i wysyłam od czasu do czasu jakieś donejty Danielowi. Wspierające go i jego rodzinę, nic obraźliwego. Przestrzegam przed klątwą Stulej - Piotrkowskiej.
#danielmagical #patostreamy
  • Odpowiedz