Wpis z mikrobloga

#suchodolski
#kononowicz No dzień dobry ogółem, ładna pogoda śmingus mingus. Prawdziwa perełka boża.
Początki kariery Wojciecha "majora" Suchodolskiego na polskiej jutubie, nie do końca potrafiący się jeszcze dobrze wypowiedzieć, czuć w powietrzu delikatne zawstydzenie obecnością kamery, bardzo miło i ciepło wypowiada się o Krzysztofie Kononowiczu, który go przygarnął pod swój dach, chce żeby Krzysztof był przy nim bardzo szczęśliwy, nie chce go opuszczać, ani się wyprowadzać. W ramach wdzięczności zrobił święta - bigos i wszystko, kiełbasa i wszystko, całe te i wszystko po prostu, żeby było.
Po trzech latach zaczęła się zadyma i drama, doszło do próby zabójstwa (kubkiem w głowę), codziennie Wojciech znęca się nad Krzysztofem psychicznie. Gdzie się podział łagodny i miły Wojtek ?? No i widzowie sami oceńcie jakim on jest człowiekiem i dziękuję za tom wypowiedź.
10swierzychjaj - #suchodolski 
#kononowicz No dzień dobry ogółem, ładna pogoda śming...
  • 5