[Zielona_Beczka]

Kara dla Samby za bycie #!$%@?ą, która pod moją nieobecność zrobiła rozpierduchę - pogryzła kilka książek, które wzięła sobie z półki. Opiernicz zebrany, teraz siedzi w kąciku ściśle otoczona przez dowody zbrodni i nie ma prawa ruszyć tyłka. Gdy próbuje biorę którąś z tych zniszczonych książek i przypominam, że srodze podpadła. Aktualnie poddała się karze.
Jeszcze jakiś pomysł, żeby dotarło do psiego móżdżku, że nie wolno niczego tu niszczyć, a już zwłaszcza "czytać"? ( ͡º ͜ʖ͡º)

#piesel

[farmaceut]

@Zielona_Beczka: niszczyc ksiazki, mein gott (╯°□°）╯︵ ┻━┻

[Zielona_Beczka]

@farmaceut: Chwała Bogu póki co zeżarła takie, których mi jakoś szczególnie nie żal. (ಠ‸ಠ)

[morteusz]

@Zielona_Beczka: dlatego nie mam zwierząt

[farmaceut]

@Zielona_Beczka: ( ͡° ʖ̯ ͡°) Zła psina. Kup se kota. Kot nie niszczy ksiazek.

[meris91]

@Zielona_Beczka: Na tym zdjęciu nie ma dowodów, że to Samba zrobiła ten rozpier... :D Możliwe, że coś wybuchło i teraz niewinny pies cierpi katorgi za nic.

[Zielona_Beczka]

@farmaceut: Oj, a właśnie że koteł też potrafi. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niektóre jak najbardziej książki podgryzają, ale chyba częstszy przypadek to wywalenie połowy półki, plus dwa kwiatki na to wszystko, umorusanie glebą i jak dobrze pójdzie to i jakąś wodą się poleje... (⌒(oo)⌒)

[StefanBadyl]

@Zielona_Beczka no weź, przecież wygląda na niewinną ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[farmaceut]

@Zielona_Beczka: Mialem, mnie nie oklamczysz :V Widocznie za malo razy w dupke dawalas, to sie rozbestwily. Moje kitku co najwyzej pilo wode z maselniczki jak nie widzielismy (do czasu ( ͡° ͜ʖ ͡°))

[Zielona_Beczka]

@StefanBadyl: Hłe hłe, właśnie próbuje na mnie całego repertuaru nieszczęśliwych min. ( ͡º ͜ʖ͡º) Oj oj, jaka biedna piesa... serce się kraje.

[Zielona_Beczka]

@farmaceut: Różne są egzemplarze. Kitku co do zasady i starszy tym pewniejszy, ale młode też potrafią zrobić demolkę że ho ho. ( ͡º ͜ʖ͡º) W końcu po pewnym czasie jedynym ewentualnym grzechem jest wylizanie masła.

[farmaceut]

@Zielona_Beczka: Mlody, stary - kwestia wychowania ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kitku jest jak dziecko, dlatego kazda rozowa powinnas miec kotka!

[Zielona_Beczka]

@farmaceut: Ja przez całe życie kociara. Serio. Dopiero w zeszłym roku coś mnie tak naszło, no i mam Sambę. Arcyciekawa odmiana rzeczywistości. ( ͡º ͜ʖ͡º) Rewelacyjne jest to, że już po dwóch tygodniach posiadania psa, poznałam u siebie na osiedlu więcej ludzi niż wcześniej przez jakieś trzy lata. Kitku nie da czegoś takiego, oj nie. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[farmaceut]

@Zielona_Beczka: Bo Ty masz sie zajac kitku, a nie innymi ludzmi ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po co ludzie, jestes slużącą kota i jemu poswiec czas! Chociaz jakiegos chada poznalas od tego wychodzenia z psiną?

[Zielona_Beczka]

@farmaceut: No jasne, kitku jest księciunio i już! :D Co do znajomości - sporo tego, i pełna aklimatyzacja na osiedlu w pakiecie. Naprawdę dziwne to dla mnie poczuć się na anonimowym blokowisku jak ktoś "swój". Jeśli chodzi o randkowe historie, to akurat nic sensownego jeszcze się trafiło, choć kilku mi tu już cholewy smaliło - ale co zrobić jak somsiady albo zajęte, albo jakieś niewydarzone. ( ͡º ͜ʖ͡

[farmaceut]

@Zielona_Beczka: Ta'est! Ehhh... Nie ma to jak być znanym sebikiem/karynką z dzielni. Tylko Ty i Twój rottweiler. Jeszcze ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tylko czekać, aż pojawi sie książe z bajki pokroju tego na obrazku (w końcu blokowisko, a 'nasze bloki są zajebiste...'). Z kotem sie czasem udaje... dziewczyny chca, abym im pokazal kotki jakie mam w piwnicy #pdk

[Zielona_Beczka]

@farmaceut: Pudło, z żadnymi Sebami i Karynami się nie zadaję, nawet nie wiem czy gdzieś tutaj są. Pewnie prędzej poznasz taki element mając dzieciarnię i wychodząc na plac zabaw.
Generalnie tutejsi psiarze, to takie tam normiki wiek 30+ i 40+... Zwykli ludzie, którzy tu mieszkają, na co dzień wykonują jakąś pracę i niczym się nie wyróżniają. Ot, sąsiedzi i sąsiadki. Miło jest mieć do kogo gębę otworzyć i poplotkować o pierdołach.

[farmaceut]

@Zielona_Beczka: To co to za blokowiska :S ...

[Zielona_Beczka]

@farmaceut: Bo to już takie spokojnie osiedle, sporo starych bab i innych trucheł, poza tym normiki i trochę studentów. Towarzystwo pijące piwko na ławeczce to tutaj rzadki widok. Jest może kilku Sebków, ale nie wrzucają się specjalnie w oczy.

[farmaceut]

@Zielona_Beczka: I see.. Fuksem trafilo sie. Ale skoro spokojne i duzo starych, to zapewne budownictwo też stare (czyt. płyta)

[Zielona_Beczka]

@farmaceut: Osiedle jest super stare, jedno z pierwszych blokowisk w mieście. Bloki rzecz jasna nie nówki, tylko budowane od połowy lat '50 - w kilku przypadkach budulcem jeszcze była cegła, bo przecież moda na płyty przyszła nieco później. Mieszkam właśnie w jednym ze starszych bloków z cegły, ale spoko bo wszystko jest po renowacji.
Dlaczego tu nie ma typowej dla bloków hołoty, nie wiem. Pół kilometra dalej na sąsiednim osiedlu, w