[hangover]

Kisne z wykopków, którzy mówią, że jak Ci źle w domu/nie chcesz robić tego co matka każe/nie chcesz jeść tego co robi itp. to idź do pracy i się wyprowadź.
Żadne dziecko się na świat nie pcha, obowiązkiem rodziców jest łożyć na nie. A rodzice powinni pamiętać, że dziecko to autorytarna jednostka, która ma prawo do własnego zdania.

#rodzice #rodzina #takaprawda

[enforcer]

@hangover łatwo się pisze takie rzeczy mając 14 lat xD

[Pomagier]

@hangover: Ma prawo do własnego zdania, ale rodzic się z tym zdaniem nie musi zgadzać. Rodzic musi nakarmić, ale nie musi karmić kawiorem.

[hangover]

@Pomagier Czyli według tego co mówisz dziecko ma najlepiej się nie odzywać i robić co mu każą, nawet jeśli jest to głupie.

[Naxster]

łatwo się pisze takie rzeczy mając 14 lat xD

@enforcer: które? Te, "to sie wyprowadź"? No zapewne tak...

@hangover: trochę skonfliktowany jest twój post. Bo owszem, dziecko się na świat nie pchało i ogólnie wszystko z drugiego akapitu to prawda. Ale jak coś w domu nie pasuje to naprawdę niewiele można poradzić na to i najszybszą, najbardziej realną opcją jest po prostu się wynieść.

[Pomagier]

@hangover: nie, dziecko powinno rozwijać swoją osobowość, ale musi się też nauczyć, że rodzice biorąc na siebie odpowiedzialność za dom, otrzymują też pewne przywileje.

[hangover]

@Yrrrr Dostosowalam się do poziomu Twojej wypowiedzi.

[hangover]

@Yrrrr Nie, ale jak sama nazwa wskazuje jest to mikroBLOG. Poza tym kto nie miał konfliktu z rodzicami niech pierwszy rzuci kamieniem, chodzi o stosunek wykopowiczów do tego, dla których dziecko jest własnością rodzica.

[Naxster]

otrzymują też pewne przywileje.

@Pomagier: całkowita zgoda, problem leży w tym małym fragmencie. Bo dla każdego ich zakres jest trochę inny.

[Pomagier]

@Naxster: racja, ale życie generalnie nie jest sprawiedliwe niestety :(

[hangover]

@Yrrrr No mi jeden wykopek pod wpisem tak napisał mimo, że dawno jestem pełnoletnia i generalnie jak widuje się z rodzicami raz w miesiącu i gadam telefonicznie to mam dobre relacje, ale widząc się dluzej są konflikty. Zresztą masę takich przypadków widzialam.

Twoje ograniczone myślenie też jest już nieuleczalne :)