Wpis z mikrobloga

Zagłębiłem się ostatnio w twórczość Brandona Sandersona, o której słyszałem bardzo dużo dobrego. Przeczytałem Elantris, Z mgły zrodzonego, Drogę Królów i Słowa Światłości. W pewnym momencie zauważyłem, że niektóre elementy powtarzają się w tych książkach:
- Mężczyzna, który jest chorobliwie lojalny wobec swoich ludzi i wariuje na wieść, że któremuś z nich zdarzyło się coś złego. Zwykle jest dobrym wojownikiem. Raoden, Kellsier i Kaladin wpisują się w ten schemat,
- Niezależna kobieta z niezwykle tragiczną przeszłością i skomplikowaną relacją z męskim bohaterem - Sarene, Vin i Shallan,
- Starożytne niebezpieczeństwo, które zniszczy świat - Pustkowcy, Ofensywa Fjordenu, to coś związanego z Ostatnim Imperatorem,
- Niewolniczy lud ciemiężony przez wyższe klasy społeczne - chłopi na polach, skaa, parshmeni,
- System magii, opierający się na czerpaniu mocy z określonych "surowców" - burzowe światło, metale,
- Magia, która świeci i pozwala na przemieszczenie siebie i przedmiotów z otoczenia - Allomancja, AonDor, Świetlistość,
- Zjawisko atmosferyczne mające bezpośredni wpływ na świat - trzęsienie ziemi, opady popiołu, arcyburze,
- Niezwykli towarzysze głównych postaci - Sazed, Syl, seon Raodena.

To tylko niektóre z nich, na pewno jest ich więcej. Elantris wymyka się niektórym schematom, ale wciąż jest w nim dużo elementów podobnych do innych książek Sandersona.

Czy we wszystkich książkach Brandona Sandersona powtarzają się te elementy? Bardzo polubiłem styl tego autora, kreowane przez niego światy i fabuły książek, ale przy każdej kolejnej pozycji wyłapuję podobieństwa do innych, co częściowo odbiera mi przyjemność z lektury.

#fantastyka #ksiazki #sanderson #czytajzwykopem
  • 8
- System magii, opierający się na czerpaniu mocy z określonych "surowców" - burzowe światło, metale,

- Magia, która świeci i pozwala na przemieszczenie siebie i przedmiotów z otoczenia - Allomancja, AonDor, Świetlistość,


@Minho: Przypominam, że te wszystkie światy to jedno uniwersum, a magia to różne formy tej samej "siły".

Ale tak, najbardziej jest to IMO widoczne w postaciach bo często sprawiają wrażenie pisanych od jakiegoś szablonu.
@Minho: gdzieś widziałem odpowiedz Sandersona na coś podobnego.
Ogólnie wszystkie książki jakie wymieniłeś są częścią jednego uniwersum a ten projekt.. kiedyś się połączy prawdopodobnie w sci-fi operze. Wszystkie schematy są podobne bo takie jest założenie tego uniwersum : dostajemy je w danym okresie zmiany i tak jakby zawsze polega to na czymś podobnym. Coś takiego tak ujął to sanderson xd ogólnie dawcą przysięgi rozwija to wszystko ale nie odczuwasz aż tak
@Minho: Osobiście nie mam nic przeciwko(ba, nawet preferuje) jak magie mają cos wspólnego. Jak dla mnie to był akurat smaczek ze wszędzie musisz posiadać pewien rodzaj zasobów żeby 'czarować'. I jedno universum to jest niesamowity smaczek dla fanów - zwłaszcza kiedy ty sam zauważasz kiedy się łączą.
Problemem dużo większym jest jednak dla mnie historia i bohaterowie którzy... są powtarzalni, wręcz szablonowi(tak jak sam powiedziałes). Te postacie(z kilkoma wyjątkami) niby są