Aktywne Wpisy
affairz +515
TO JEST SKANDAL - deweloper HREIT
dziewczyna kupiła mieszkanie w kwietniu 2024
mieszkanie które oryginalnie miało być oddane w lipcu 2024 - aktualny stan inwestycji picrel
nie
dziewczyna kupiła mieszkanie w kwietniu 2024
mieszkanie które oryginalnie miało być oddane w lipcu 2024 - aktualny stan inwestycji picrel
nie
JAuStURYErSE +360
Mamy pierwszą ofiarę niezłożonego hedera/kultywatora/czy czegoś takiego (nie znam się)?
Śmiertelne potrącenie pieszego przez traktor!
Chwilę po godzinie 21:20 na drodze krajowej numer 79 w miejscowości Stary Ciepielów (pow. lipski) doszło do potrącenia pieszego przez kierującego traktorem. Mimo reanimacji pieszego nie udało się uratować.
#polskiedrogi #rolnictwo #polska
Śmiertelne potrącenie pieszego przez traktor!
Chwilę po godzinie 21:20 na drodze krajowej numer 79 w miejscowości Stary Ciepielów (pow. lipski) doszło do potrącenia pieszego przez kierującego traktorem. Mimo reanimacji pieszego nie udało się uratować.
#polskiedrogi #rolnictwo #polska
TLDR Moim rodzicom sypie się firma i nie wiem, jak im pomóc
Moi rodzice prowadzą małą hurtownię niemal od trzydziestu lat. Niestety, jak wiadomo, polski drobny handel nie ma się za dobrze. Mielismy naprawdę fajne życie, mi i mojemu bratu niczego nie brakowało.Tak naprawdę do 25 roku życia nie miałam żadnych problemów. Rodzice zawsze byli uczciwi aż do granicy frajerstwa. Stracili przez to kilkaset tysięcy złotych na przestrzeni lat. Rodzice bardzo dużo pracowali, i nadal pracują. Mama ze stresu miała stan przedudarowy, pozbierała się ładnie.
Teraz widzę, że mają ogromne problemy, chyba po raz pierwszy muszą kogoś zwolnić. Pytają mnie, czy nie chcę przejąć firmy, ale ja się w tej branży zupełnie nie widzę i nie chciałabym się w to ładować na wiele lat.
Sama mam swoje problemy - leczę się na depresję (rodzice nie wiedzą) i jedno schorzenie fizyczne (o tym wiedzą). I powiem wam, mimo że każdy dzień to męczarnia, to jakoś to zniosę, ale patrzenie na smutek i zmartwienia rodziców to tortura, dosłownie serce mi pęka. To okrutne, żeby po 30 latach naprawdę cięzkiej pracy stracić wszystko. Myślę, że wielu z was ma podobnie. Czuję się zupełnie nieprzygotowana na ich problemy, sama ledwo wstaję z łóżka.
Ot, tyle. Chyba po prostu chciałam się pożalić.
#zalesie #praca #pracbaza #rodzice #depresja
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
#!$%@? mnie strzela jak słysze że brzemie i dziedzictwo pokoleniowe ma upaść bo "syn / córka sie nie widzi w tym zawodzie"
przynajmniej spróbuj i wyciągnij wnioski z błędów twoich przodków. Pozatym lepiej pracować na swoim niż dorabiać kogoś co nie?
w imie dziedzctwa, schedy i by kontynuowac to co przodkowie zaczeli
@Renard15: jakby chciała prowadzić ten biznes to nie byłyby to stracone lata. Ale autorka ewidentnie nie chce, więc prędzej czy później nawet jakby udało jej się dobrze prowadzić biznes (w co wątpię, bo ona tego nie czuje, a do tego z problemami psychicznymi będzie jej bardzo trudno) to po latach i tak pewnie będą ją
więcej wiary w ludzi - szkoda i infamia byłaby gdyby porzuciła ojcowizne
Jesteś z Tych ludzi którym jakby ojciec powiedział w wieku 5 lat, że będzie prawnikiem to niezależnie od własnych zainteresowań byś w to brnął?
Dzieci nie służą do realizowania marzeń swoich rodziców. A już w szczególności nie mają obowiązku przejmowania upadających firm.