Aktywne Wpisy
Przegrywex +29
Napisz markę, model i rocznik samochodu (może być też rodzaj paliwa i silnik), a powiem ci czy jesteś chuop czy oski.
#motoryzacja #przegryw #samochody #glupiewykopowezabawy
#motoryzacja #przegryw #samochody #glupiewykopowezabawy
m__w +177
Cześć,
jestem już nieco starszym człowiekiem (całe 29 lat), czasy edukacji mam za sobą i powoli ogarniam karierę w korpo. Jestem raczej po introwertycznej stronie medalu i zamiast szerokiego grona znajomych zawsze miałem kilka niezależnych od siebie niewielkich kręgów: ludzie ze studiów, ludzie z pracy, ludzie od hermetycznego hobby (rekonstrukcje historyczne), paru bliższych znajomych "od zawsze" (spędziłem całe życie w jednym z większych miast). Wydaje mi się, że jak na człowieka o niewielkich potrzebach towarzyskich, mam całkiem niezłe osiągi na polu budowaniu relacji i nie narzekam na samotność.
I tu wchodzi moja dziewczyna, cała na biało. Jest bardziej introwertyczna ode mnie i mniej wygadana i zwyczajnie, po dziewczęcemu, nieśmiała (wiecie, ja umiem być rubasznym brodaczem, który opowiada chamskie kawały i głośno beka, ona już niekoniecznie.), w dodatku ma za sobą kilka przeprowadzek, które uniemożliwiły jej zbudowanie tak długoterminowych relacji, jak w przypadku ludzi, którzy długo mieszkali w jednym miejscu. Wg wykopowej nomenklatury byłaby to zatem niedynamiczna szara myszka. Dodam, że sama kończy właśnie studia, więc największe okazje do poznania znajomych ma za sobą, a w pracy dominują raczej normikowate dzieciate grażynki starsze o 10 lat, do których nic w sumie nie mam, ale to nie jest typ ludzi, z którymi którekolwiek z nas może podłapać wspólne tematy.
Czemu o niej wspominam? Bo zastanawiam się, jak jej pomóc. Wiem, że jej z tym czasem źle, że nie ma jakiejś "swojej" ekipy. Jeśli działamy coś w większym gronie, to w 100% przypadków są to moi znajomi z któregoś z opisanych wyżej kręgów, do którego dołącza ona jako "dziewczyna anona". Wiecie, jak to działa, prawda? Oboje mamy szeroko rozumiane "geekowskie" zainteresowania, ale nie pokrywają się one w 100%, więc nie wszystko zdarza się nam robić razem. Nie wszystko też razem robić chcemy, bo oboje mamy introwertyczną naturę i czasem chcemy od siebie nieco odetchnąć.
Mam nadzieję, że w miarę obiektywnie naświetliłem sytuację. Przechodzę do właściwego pytania:
Jak pomóc dziewczynie w ogarnięciu towarzystwa niezależnego ode mnie, jak też zmotywowalibyście nieśmiałą osobę do ćwiczeń nad własną osobowością, żeby potrafiła się trochę "zdynamizować"?
P.S. Nie zamierzam jej wymieniać na lepszy model, bo jako partnerka jest wspaniała, więc tego typu radami zróbcie sobie deepthroat i płaczcie z samotności.
#przegryw #kiciochpyta #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
No i dać temu anonkowi @nieszczesliwy jej numer. xDD