Wpis z mikrobloga

@LubieBycZabijana: wybieramy się ze znajomkami niedługo: bierzemy namioty i wynajmujemy terenówki (15 osób, 3 auta). Problem w tym że do tej pory myśleliśmy że przy zachowaniu kilku zasad można tam spać na dziko, ale okazało się że te informacje są sprzed kilku lat a ostatnio zostało to właściwie całkiem zakazane. I teraz zastanawiamy się jakie mamy opcje: oczywiście campingi których jest masa ale ceny nie są zachęcające - z tego co
@LubieBycZabijana: dodatkowo co do samych zasad biwakowania też ciężko coś konkretnego wyczytać, w jednym miejscu piszą że bezwgzlędny zakaz, w innym miejscu że można ale nie więcej niż 3 namioty, w jeszcze innym że można ale tylko na północy na niektórych rejonach... Ile źródeł tyle wersji
@onionomous ja ciągle słyszę, że ktoś śpi na dziko itd. Sama za kilka dni być może pojadę i będę tak spała. Pewnie, zawsze można zapytać się w jakimś domu przy drodze czy możecie się rozbić, Islandczycy są bardzo przyjaźni etc. Sprawdź sobie camping Hellishólar, kiedyś tam pracowałam i brali chyba coś koło 9 euro za osobę. Nie wiem jak wygląda sytuacja teraz. A tam chociaż się wykąpiecie itd.
@LubieBycZabijana: właśnie też słyszę często że ludzie śpią na dziko. Problem w tym że przeważnie to "ekipa" pokroju jeden lub dwa namioty - domyślam się że do tego policja (czy tam kto tam tego pilnuje) może podejść ugodowo lub nawet całkiem to olać. Ale obawiam się że w przypadku trzech - czterech namiotów i trzech samochodów już nie będzie tak fajnie. A też rozdzielać się na małe grupki na nocleg średnio.
@onionomous: Byłem na początku maja z ziomkami, też chcieliśmy wydać jak najmniej na noclegi ale wyszło średnio bo jednak troszkę się baliśmy narażać lokalsom. Na 8 noclegów może 3-4 mieliśmy za darmo, reszta na płatnych polach bo nie było innego wyjścia a potrzebowaliśmy też czasem się umyć ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ceny to przeważnie 1500 ISK za osobę, czasem prysznic w cenie, czasem trzeba dopłacić 300-500. Jeśli
@slaveke: dzięki mirku ( ͡° ͜ʖ ͡°) czyli wychodzi na to że w ramach ostateczności można przycupnąć na noc, nie śmiecić, nie niszczyć nic i powinno ujść płazem. Mam jeszcze takie pytanie po jakich rejonach podróżowaliście? Bo z tego co wiem na południu byłbym bardzo ostrożny z próbowaniem na dziko bo jest więcej ludzi, święty mech (xD) i tak dalej, ale na północy czy w interiorze są
@onionomous: Objechaliśmy wyspę drogą nr 1 i zahaczyliśmy o Snæfellsnes, prawie cały czas mijaliśmy jakieś farmy. Już wtedy bywało tłoczno przy niektórych atrakcjach. W interiorze nie byliśmy ale na górskich drogach pewnie jest mniejszy ruch i o przypał trudniej.