Aktywne Wpisy
mickpl +138
Januszom zachodzącym w głowę gdzie no ci studenci na których od 3 miesięcy czeka mój kurnik podzielony na 6 pokoi odpowiadam.
Po pierwsze Ukraińcy dalej masowo opuszczają Polskę (głównie na zachód), a prawie połowa deklaruje wyjazd do końca roku.
Po drugie zaledwie 54% tegorocznych maturzystów planuje iść na studia. 10 lat temu szło 95%. Czyli nie tylko liczba młodych generalnie spada, ale o połowę spadła liczba osób idących na studiach.
Czy
Po pierwsze Ukraińcy dalej masowo opuszczają Polskę (głównie na zachód), a prawie połowa deklaruje wyjazd do końca roku.
Po drugie zaledwie 54% tegorocznych maturzystów planuje iść na studia. 10 lat temu szło 95%. Czyli nie tylko liczba młodych generalnie spada, ale o połowę spadła liczba osób idących na studiach.
Czy
Bertoos +129
Mirki, spod tagu #emigracja i #zagranico.
Jaki kraj najbardziej wspiera rozwój imigrantów?
Mam 25 lat, skończone studia (nie pytajcie jakie, bo to nieistotne, nie chcę iść w tym kierunku. nie jest to politologia czy inna turystyka, ale też nie IT/studia ekonomiczne. mam dosłownie tylko papier i nic więcej), nie mam dziewczyny, dzieci, długów. Chcę się wyprowadzić z Polski na stałe , więc moim celem jest układanie sobie życia, a nie robaczenie, by odkładać szekle i żyć jak król w Polsce. Plan jest oczywiście taki, by sprawdzić jak to jest żyć w kilku krajach, ale chciałbym od czegoś zacząć, nabrać doświadczenia i umiejętności, poduczyć się języka, by móc dalej ruszać, bo obecnie zaczynam od 0.
Nie interesuje mnie siedzenie w polskich gettach, libacje z polskimi Sebkami, ćpanko, ciągnięcie socialu czy "mieszkanie" po kilka osób w jednym pokoju. Chcę wyjechać i integrować się z tubylcami i żyć jak normalny, szary człowiek, który ma chociaż swój pokój. Zdaję sobie sprawę, że zaczynałbym od gównoroboty na fabryce czy coś, ale chciałbym mieć łatwą możliwość robienia kursów zawodowych i językowych, by iść do przodu.
Obecnie, poza językiem angielskim na poziomie B2 nie mam żadnych pewnych "twardych" umiejętności. Nie mam nawet prawka (to mnie jeszcze trzyma w Polsce, bo na dniach chcę się zapisywać do egzaminów w WORDzie, chociaż nie wiem, czy nie olać polskiego prawka i nie robić tego zagranicą. Chociaż rozsądniejsze wydaje mi się zamknięcie tego tematu w Polsce), więc w najbliższym czasie nie będę sikał do butelek #pdk Żadnych zawodówek czy technikum nie kończyłem, nie mam uprawnień na widlaka itd. Tak jak mówię, nie mam nic.
Wat to do? Chciałbym właśnie wyjechać gdzieś, gdzie szybko i sprawnie mógłbym takie uprawnienia zdobywać i jednocześnie poznawać dany kraj. Rozważałem następujące opcje;
- #uk podobno nadal warto tam jechać, nie wiem tylko czy do #anglia #szkocja czy #irlandia
- #holandia łatwiej by mi było z samym angielskim, ale podobno bardzo drogo i już nawet Niemcy są o wiele tańsze. W dodatku dziwnym zbiegiem okoliczności, największe znajome patusy siedzą właśnie tam. Naprawdę wiem, że wszędzie będę "obcy" i dla mnie nie ma problemu, ale ich jest tam tak wielu, że sam bym podchodził do Polaków jak do podludzi...
- #niemcy podobno bez niemieckiego nie ma co tam nawet cisnąć. nigdy nie miałem niemieckiego.
- #norwegia #szwecja bez nagranej pracy nie ma sensu, musiałbym z 2 lata oszczędzać z obecnej gównoroboty, by w ogóle przeżyć tam miesiąc szukając czegokolwiek
- #czechy nie pytajcie dlaczego, po prostu lubię ten kraj i jeśli kiedykolwiek rozważałbym powrót do ojczyzny, to nie osiedliłbym się w Polsce, ale właśnie w Czechach
#pytanie #praca #pracbaza
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
@AnonimoweMirkoWyznania: Mamy tu przykład klasycznej polskiej patologii. Niejaki @PanSiusiak skarży się w poście że jest nieudacznikiem życiowym i ma gównorobotę. Że jego stary go wyzywa a on nie ma perspektyw.
18 godzin później on sam wyzywa człowieka szukającego lepszego życia dokładnie tymi samymi inwektywami którymi napełniło mu głowę jego patologiczne środowisko. Przerzuca swoje