Wpis z mikrobloga

No i wdałem się w dyskusje! Szybki szkic sytuacyjny. Przedstawienie w szkole, dzieci z 40, rodziców może 50. Szkolne przedstawienie zapowiedziane z miesięcznym wyprzedzeniem ale frekwencja kiepska. Głownie babcie mamy i imigranci. Akurat się zdążyło ze w ten dzień grała w 1/8 drużyna kraju w którym się odbywa przedstawienie. Akurat się zdarzyło ze w tym samym czasie co przedstawienie, jak przewidzieć ze drużyna awansuje?. I tu zaczyna się polemika i dyskusja i walka na słowa! Czy szkoła powinna przewidzieć taki bieg wydażeń i ustalić termin na kiedy niema meczów? nadmieniam tu ze nie znam powodu szkoły dlaczego ten a nie inny termin. Czy może dupy dali rodzice którzy przedłożyli mecz nad przedstawienie w którym dziecko tez gra?
#mecz #rodzice
  • 2