Wpis z mikrobloga

Ilu debili się ujawnia przy temacie vege ( _)

Naprawdę są aż tak głupi i nie rozumieją, o co chodzi, czy tylko trolują?

Jasne że mięso jest smaczne, ale jak się nie jest skończonym egocentrykiem i półgłówkiem, to bierze się pod uwagę los zwierząt.

W przyszłości jedynym prawdziwym mięsem w sklepach powinno być to z ludzi, którzy nie widzą niczego złego w zabijaniu ( ͡~ ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
Ja p------e jaccy debile w komentarzach, wolnościowcy dostający białej gorączki kiedy ktoś żyje po swojemu. Lepiej wspierajcie wegetarianizm bo on jest przeciwk krzywdzeniu zwierząt czyli też was.
  • Odpowiedz
Jeden rabin powie tak a inny nie ( ͡° ͜ʖ ͡°) , ludzi przechodzących na diety oparte na roślinach przybywa, liczba roślinnych alternatyw dla mięsa i nabiału rośnie. Lubiłem mięso i mi smakowało, a teraz po prostu nie jem, bo przekonałem się, że rzeczywiście można. O mikro i makro elementy bym się nie przejmował bo tych roślinom nie brakuje, wyjątkiem tu jest witamina B12 :)


@veganista:
  • Odpowiedz
@PiersiowkaPelnaZiol: Nieprawda, dieta wegańska została uznana przez WHO za odpowiednią ;-)

Ja akurat jestem wegetarianką, więc tym bardziej jest to 100x prostsza dieta, a jest w niej też białko zwierzęce..

Lubię się zdrowo odżywiać i jem zdrowo, a moje wyniki są idealne, więc bez obaw, dziecku też dietę można skonsultować ze specjalistą no i oczywiście co jakiś czas je
  • Odpowiedz
@ruok: jak to jest z soją u mężczyzn? bo wsumie mógłbym sie na wege przerzucić, ale boje się ginekomastii ;/

also największym plusem bycia wege nie jest jakieś tam zapobieganie zabijaniu zwierząt, ale ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. Gdzieś 20% efektu cieplarnianego jest właśnie spowodowane produkcją mięsa i pierdzącymi krowami.
  • Odpowiedz
also największym plusem bycia wege nie jest jakieś tam zapobieganie zabijaniu zwierząt, ale ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. Gdzieś 20% efektu cieplarnianego jest właśnie spowodowane produkcją mięsa i pierdzącymi krowami.


@Prof_Memologii: a po co Ci soja? :-) Ja nie mogę soi w ogóle, to żaden problem. Soja nie jest zbyt zdrowa.

Dla każdego ważne jest coś innego, ja akurat po prostu nie chcę jeść zwierzątek i tyle.
  • Odpowiedz
@ruok: no bo soja to białko. a gdybym chciał jeść 140g białka dziennie to jak bez soi to osiągnąć :(


@Prof_Memologii: ja jem np jogurty które mają dużo białka - Skyr naturalny, do tego chociażby fasola czy mnóstwo innych roślinnych źródeł białka i gotowe ;)

tyle, że ja jem pewnie sporo mniej kalorii od Ciebie..
  • Odpowiedz