Wpis z mikrobloga

Tak jak skradzione przedmioty u złodzieja czy upolowana zwierzyna u kłusownika. Obaj mogą się bronić, że nieśli, by oddać, i nie można wykluczyć, że mówią prawdę, ale małe jest prawdopodobieństwo, że mówią prawdę. Sąd da sankcję. ;)


@pawel-niczyporek: mylisz sie i to bardzo mocno. Skradzione przedmioty u konkretnej osoby wskazuja na ta konkretna osobe. Zwierzyna u klusownika wskazuje na konkretna osobe. Badanie DNA z tematu wskazuje na 400 osob w
  • Odpowiedz
@karer: Wskazują tylko na to, że te osoby niosły. A skazywane są za coś innego - za kradzież, bo sąd uważa, że bardzo mało prawdopodobne jest, że mówiły prawdę, że idą oddać i że nie ukradły/zabiły.

Zatem nie mylę się ani trochę. :) Przeciwnie - to Ty się mylisz, i to bardzo mocno!
  • Odpowiedz
Wskazują tylko na to, że te osoby niosły. A skazywane są za coś innego - za kradzież, bo sąd uważa, że bardzo mało prawdopodobne jest, że mówiły prawdę, że idą oddać i że nie ukradły/zabiły.


@pawel-niczyporek: zartujesz teraz? W takim wypadku osoby sa uniewinniane a nie skazywane. W polsce mamy zasade domniemania dzialania w dobrej wierze. Oznacza to, ze jesli nie ma dowodow na to ze dana osoba dzialala w
  • Odpowiedz
@karer: Napisałem, że jeśli założymy, że w Polsce jest 400 osób posiadających tę samą cechę identyfikującą, to jest ich na tyle mało, że posiadanie tej cechy przez oskarżonego jest mocną okolicznością obciążającą.

Jeśli chodzi kłusownika czy złodzieja, to nie wiem. Wydaje mi się jednak, choć mogę się mylić, że samo powiedzenie przez nich, że "są niewinni i właśnie odnosili rzeczy" brzmi niewiarygodnie i nie jest podstawą do uniewinnienia.
  • Odpowiedz
to jest ich na tyle mało, że posiadanie tej cechy przez oskarżonego jest mocną okolicznością obciążającą.


@pawel-niczyporek: nie jest zadna okolicznoscia obciazajaca musisz sobie z tego zdac sprawe. Takie badanie byloby wzmocnieniem DOWODOW ale samo dowodem by nie bylo.

Wydaje mi się jednak, choć mogę się mylić, że samo powiedzenie przez nich, że "są niewinni i właśnie odnosili rzeczy" brzmi niewiarygodnie i nie jest podstawą do uniewinnienia.


@pawel-niczyporek:
  • Odpowiedz
skoro prawdopodobieństwo śladu wynosi 1:100 000, to w Polsce /.../ mamy około 400 osób o takim układzie DNA. Tak więc prawdopodobieństwo, że ślad pochodzi od naszego oskarżonego wynosi zaledwie 1:400.


@grafikulus:
Ja pierdziele, jaki bullshit... Co ty robiłeś na matematyce? Skoro prawdopodobieństwo wynosi 1:100 000, to znaczy, że wynosi 1:100 000.
  • Odpowiedz