Wpis z mikrobloga

Czasami litujemy się nad starszymi ludźmi porzuconymi przez liczne dzieci i rodzinę. Moi rodzice proszą się, żeby znaleźć się w takiej sytuacji. Mój brat od wielu lat mieszka za granicą, moja siostra ma zamiar też wyjechać, a ja wyszłam za mąż za człowieka, którego oni nie akceptują (bo jest rozwiedziony, dużo starszy i ma dzieci, my mamy tylko ślub cywilny, trwa proces stwierdzenia nieważności małżeństwa). Zawsze, gdy ich odwiedzam jest suszenie głowy, mama do mnie dzwoni z kazaniami i obarcza odpowiedzialnością za wszystkie nieszczęścia (boli ją ząb, bo się martwi, nie może spać, siostra nie może się uczyć, tata ma zły humor - wszystko moja wina). Chcą mi złamać charakter i zmusić, żebym zrobiła coś wbrew sobie. Odwiedzam ich z okazji świąt (imieniny, dzień mamy/taty itd), ale nie pójdę na Święta bez męża... Nie wiem, czy długo tak wytrzymam. Więc gdy slyszycie o biednej starszej pani, ktorej nie stać na "leki i światło" pomyślcie, że może kiedyś bezwzględnie i za wszelką cenę chciała sterować życiem tych okropnych dzieci. #feels #rodzina #zalesie #przemyslenia
  • 121
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@krzy_siek: To. No ale jak już sie postawisz, to inba robiona przez rodzinę, nawet taką co sie nie odzywa 10+ lat bo jesteś wyrodnym synem/córką, bękartem i zakałą.

Been there, done that.
  • Odpowiedz
  • 0
@aqualioss: boli cię d--a nieudaczniku, bo rówieśniczki wolą starszych facetów? I bardzo dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Młody gówniarz nie ma absolutnie nic do zaoferowania takiej przykładowej dwudziestolatce i naturalnym jest, że dziewczyna sztuka kogoś kto jest bardziej ogarnięty, charyzmatyczny, doświadczony w łóżku i ma większe zasoby.

Możesz wierzyć w urojenia i nazywać to prostytucją, ale to zwykły mechanizm ewolucyjny.
  • Odpowiedz
  • 0
O jak gardzę.


@Sepia: gardzisz kimś, bo ucieka ze związku, w którym źle się czuje, nie ma dopasowania i szans na poprawę? Lepiej się zmuszać, męczyć i niszczyć życie dzieciom?

Skąd się biorą takie kołtuny. Chyba z najgorzej wiochy w Polsce B.
  • Odpowiedz
@PieknaKobieta: wiem co czujesz, ja mam to samo, ale z babcią. Za gówniaka siała terror, straszyła nas skórzaną łyżka do butów, zawsze byłyśmy od "tej gorszej córki", zawsze jej wstyd przynosiłyśmy, a teraz się opieki domaga mimo, że jej dzieci żyja i mają się świetnie.
  • Odpowiedz
Ja już dawno patrze tak na ludzi z szerszej perspektywy, a można z jeszcze szerszej. Te biedne dziecko w Afryce cierpi, bo w poprzednim życiu był hitlerowcem w obozie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Kurcze, tak z jednej strony - wpieprzanie się innym w życie jest złe, z drugiej - podstawcie w opowiadaniu jeden fakt na inny. Zamiast starszy, weźcie alkoholika który był swoją poprzednią żonę, ale od miesiąca już nie pije. A córka wie lepiej, że już nie będzie pił i ręki na nią nie podniesie, zresztą łobuz kocha najmocniej. Poświęcasz 20 lat życia na wychowanie dziecka, a dziecko całe te starania spuszcza w kiblu,
  • Odpowiedz
trwa proces stwierdzenia nieważności małżeństwa

Chce wam sie odstawiac cyrki zeby znowu uczestniczyc w zabobonach do ktorych - najwyrazniej - nie przykladacie wagi?
  • Odpowiedz
@PieknaKobieta ja się ożeniłem miesiąc temu i zostałem z miejsca wyrodnym synem bo się wprowadziłem... 10 minut drogi dalej do miasta (tak, jestem jedynakiem).
Z tatą mam kontakt, mama pod wpływem nawiedzonej babki plącze się już w pretensjach. Zostawiłem ich na pastwę losu i takie tam. Oczywiście wina zwalona na moją żonę, z tym, że to była moja decyzja ale to też nie dociera ;D zawiodłem się okrutnie.
  • Odpowiedz
@PieknaKobieta: Mam dziecko i wbrew temu, co przez całe życie wpajali mi rodzice uważam, że to ja powinienem zasłużyć na jego uznanie i miłość. Tego nie da się wymusić samym faktem, że jest się rodzicem.
  • Odpowiedz