Wpis z mikrobloga

Lato miłości 2004 Pawlikowskiego to wg mnie #film który zasługuje na solidne 8/10 .nie jest to wybitne dzieło ale świetnie się ogląda. Ledwo zaczęła spiewac Edith Piaf w napisach końcowych a już mam ochotę włączyć go jeszcze raz. Wspaniała pozycja na lato, polecam.