Aktywne Wpisy
g0blacK +717
mirko_anonim +12
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kiedyś na weselu poznałam faceta, trochę starszego ode mnie. Wydawało mi się wtedy, że różnica wieku jest spora i w ogóle ja byłam jeszcze niedojrzała miałam siano w głowie, głupia nastolatka. Byłam wtedy zakochana w jakimś koledze z klasy. Skończyło się tak, że ten kolega z wesela był zainteresowany, nawet wymieniliśmy się IG, ale ostatecznie na tym stanęło, wyraźnie dałam mu do zrozumienia, że nie jestem zainteresowana i chyba zrobiłam to trochę w nieumiejętny sposób jak też przystało na młodą pannę. No i gdy minęło już sporo czasu, to okazało się, że w sumie ja trochę dojrzałam, obserwuję go nadal i żałuję, że wtedy tak wyszło, bo to jest świetny facet, ambitny, inteligenty, dobrze wygląda, ma powodzenie. Ale jak ma się w głowie kogoś innego, to wiecie jak jest, nie chcesz nawet słyszeć o innych, a tym bardziej jak ma się 16/17 lat. On też zna moją rodzinę, sporo swego pomógł mojemu ojcu, ze względu na swoją profesję. Próbowałam ostatnio nawet polubić mu relację na IG - myślałam, że może się odezwie, napisze - ale zero reakcji z jego strony. Jak mijałam go dwa tygodnie temu na mieście to nawet nie powiedział mi cześć, nie wiem czy mnie nie poznał czy po prostu ma wywalone. Rozumiem, że tu już nie mam raczej na co liczyć?
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
─
Kiedyś na weselu poznałam faceta, trochę starszego ode mnie. Wydawało mi się wtedy, że różnica wieku jest spora i w ogóle ja byłam jeszcze niedojrzała miałam siano w głowie, głupia nastolatka. Byłam wtedy zakochana w jakimś koledze z klasy. Skończyło się tak, że ten kolega z wesela był zainteresowany, nawet wymieniliśmy się IG, ale ostatecznie na tym stanęło, wyraźnie dałam mu do zrozumienia, że nie jestem zainteresowana i chyba zrobiłam to trochę w nieumiejętny sposób jak też przystało na młodą pannę. No i gdy minęło już sporo czasu, to okazało się, że w sumie ja trochę dojrzałam, obserwuję go nadal i żałuję, że wtedy tak wyszło, bo to jest świetny facet, ambitny, inteligenty, dobrze wygląda, ma powodzenie. Ale jak ma się w głowie kogoś innego, to wiecie jak jest, nie chcesz nawet słyszeć o innych, a tym bardziej jak ma się 16/17 lat. On też zna moją rodzinę, sporo swego pomógł mojemu ojcu, ze względu na swoją profesję. Próbowałam ostatnio nawet polubić mu relację na IG - myślałam, że może się odezwie, napisze - ale zero reakcji z jego strony. Jak mijałam go dwa tygodnie temu na mieście to nawet nie powiedział mi cześć, nie wiem czy mnie nie poznał czy po prostu ma wywalone. Rozumiem, że tu już nie mam raczej na co liczyć?
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
─
Aktywne Znaleziska
Do osob ktore leczyly sie u psychiatry: Czy po stosowaniu przez jakis czas i terapii wszystko sie u Was ulozylo?
Czy jestescie w stanie powiedziec, ze juz wasze zycie zaczelo sie ukladac jak powinno, a tamta choroba psychiczna juz minela?
Czy po lekach zauwazyliscie negatywne skutki lub ktos wam powiedzial, ze sie zmieniliscie? Glownie chodzi o leki uspokajajace.
Wiekszosc osob jakie znam, ktore mialy problemy i braly farmakologie zdziwaczaly. Teraz sam stoje przed wyborem.
Psycholog powiedziala, ze bez lekow prawdopodobnie terapia nie bedzie mozliwa albo bedzie bardzo ciezka.
Boje sie, ze nie bedzie odwrotu.
Oczywiście efekt odbicia miałem, przez pewien czas było ciężko. Jednak z perspektywy czasu oceniam, że
Jest kilka pewnych rzeczy:
1) jeśli potrzebujesz specjalisty, to znaczy, że coś się dzieje, a jeżeli on stwierdza, że potrzebujesz leków, to się go słuchasz.
2) ludzie mogą źle reagować na leki bo: biorą je nieregularnie, zapominają brać, odstawiają na pałę, piją do tego alkohol, prowadzą nieregularny tryb życia. Na moje uderzenia choroby wpływa NIEWYSPANIE, więc proszę, nie uzależniaj swojego zdrowia od tego jak zupełnie inni ludzie reagują na zupełnie inne substancje w zupełnie innych okolicznościach