Wpis z mikrobloga

Mirki, o co kaman z tym MyMeest.pl? Kupiłem prawilnie na #aliexpress części do odkurzacza siajominajlepsze i Pocztą Polską miałem dostać przesyłkę do domu (nie mojego na dodatek, dla kogoś zamówione). Dlaczego nagle trzeba - bez żadnego uprzedzenia - biegać po jakichś punktach odbioru chujwiegdzie?

#mymeest #tracking #paczkazchin
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wonsz_smieszek jak nie odbierzesz to prześlą paczkę na adres Pocztą Polską. Bardzo często ostatnio przed doręczeniem przysyłają też maila lub smsa z możliwością przekierowania paczki do innego punktu lub na PP.
  • Odpowiedz
nie ma sensu, kolega pewnie bawi sie w dropshippera i teraz jest problem.


@PurpleHaze: słaby z Ciebie jasnowidz. Kupiłem dla kogoś z rodziny i wskazałem doręczenie do niego, co jest najprostszym rozwiązaniem. Gdybym wiedział, że paczka trafi w losowe miejsce, to po prostu zamówiłbym do siebie i wysłał jeszcze raz w kraju.

to twoj problem, jak bawisz sie w
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: czytając twój wątek to faktycznie zastanawiające dlaczego te 'betony', nie lubią odbierać przesyłek w domu, tylko wolą je ganiać po kioskach, remizach itp. dziwnych miejscach, mnie się jeszcze żaden mymeest nie trafił i mam nadzieję że nie trafi....
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: Nic nie zrobisz, takie życie. Jeżeli ktoś nie chce otrzymywać takich przesyłek musi uważać na pośrednika i pocztę estonska. Ja już otrzymywałem takie przesyłki (takie ryzyko) i sądzę, że nie ma co płakać.
  • Odpowiedz