Wpis z mikrobloga

#bloodborne #darksouls
Kocham From Software za gry, które po zakupie leżą u mnie parę lat zanim je zacznę. Dark souls kupiłem i wyłożyłem się na pierwszym bossie, z dwa lata później zabiłem go i się zakochałem w grze. Jakiś czas temu po dwóch latach zabiłem w końcu pierwszego w Bloodborne i zakochałem się jeszcze bardziej, porzucając postać przed Micolashem i zaczynając grę od nowa tym razem z pomysłem na pierwszą platynę. Wczoraj ukończyłem grę zbierając wszystko co jest do zebrania wkurzony na ruskiego czitera za Laurence (złanhitował mi go :() i z przeświadczeniem, że w lepszą grę nie grałem.
  • 15
@GdzieJestBanan: Imho minimalnie lepszy ,ale każdy ma swoje zdanie, poza tym to dwie różne gry. Zobaczymy jeszcze soulsy. A i jak wkurzenie mi opadło to zdecydowałem się nie brać nikogo do pomocy, zdecydowanie pomógł mi w tym efektywniejszy sposób zbierania fiolek
@jaqubte: portal 2 był fajny ale ja chyba grę oceniam po tym czy jestem na nią wydać większej czasu niż jest to wymagane przy jego definitywnym braku :), co-opa nie zrobiłem i chyba tylko raz przeszedłem. Soullike'i robią chyba to co mało gier - wynagradzają to, że się ich nauczysz (poziomów i gameplayu), bloodborne można przejść w pewnie w godzinę (jak się go nauczysz) albo spędzić ich multum i się dobrze
@johnnyasdf: Dark Souls 2 tak wysoko? :) Jedynka dziś cierpi na to, że jest 8 letnią grą (a ten remaster jeszcze bardziej) i dlatego bym jej wyżej niż Bloodborne nie umieścił. Nie jest prosta ale prostacka w pewnych aspektach.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pandapl:

Dark Souls 2 tak wysoko?


Myślałem czy nie dać jeszcze gówno >Dark Souls 2 ale już nie chciałem tak hejtowac. To byłaby dobra gra gdyby nie należała do brandu DS. Wtedy możnaby powiedziec: "no spoko, niezła gra wzrowana na DS ale trochę jej brakuje".

A tak - wyszła gra zrobiona na siłę i bez pomysłu. Brak Miyazakiego, który pracował wtedy nad Bloodborne odbił się na tragicznie jakości.

Co do jedynki
@johnnyasdf: Ja bym natomiast uporządkował w taki sposób: Dark Souls > Dark Souls II > Dark Souls III.

Jedynka wiadomo: świetne lore, genialnie zaprojektowany świat, przyjemny model walki no i sam fakt, że to pierwsza taka przygoda dla mnie, jest nie bez znaczenia.

Dwójka wyraźnie odstawała, zrobiła się ciut dynamiczniejsza, a design świata trochę dziwny (choć motyw z wieloma rozdrożami i backtrackingiem przypadł mi do gustu). Choć lore dalej robiło robotę.
Trójka z kolei to dramat – walka imo jeszcze szybsza i bardziej zręcznościowa, niż taktyczna (oprócz bossów), prawie całkowicie liniowy świat (z wyjątkiem paru opcjonalnych map) i prawie wszystkie lokacje na jedno kopyto. O słabym lore i backstory nie mówiąc – trochę jechanie na jedynce. O ile mapy z jedynki i dwójki mógłbym wymienić z pamięci w środku nocy, tak z trójki z 2, może 3 zapamiętałem.


@Davy_Strange: Wiesz, weź pod