Wpis z mikrobloga

@evagrio: Nie tylko Windows ma problem. Arch, Ubuntu, Manjaro też po update nie chciał mi się włączyć. Ale nawet teraz robię lapka, któremu po upgrade wywaliło konflikt z urządzeniami USB i przestał działać touch pad i klawiatura. Masakra
  • Odpowiedz
via Android
  • 4
@time0ut tylko w sofcie komercyjnym oczekuje, że takie rzeczy się nie zdarzą, a pewnie trzeba będzie robic odzyskiwanie systemu z partycji recovery
  • Odpowiedz
Arch, Ubuntu, Manjaro też po update nie chciał mi się włączyć.


@time0ut: Tylko weź porównaj sobie oba tagi na wykopie. #linux śledzi 5 razy więcej osób na wykopie niż #windows a informacja, że komuś coś aktualizacja #!$%@?ła pojawia się może raz na miesiąc (może bo nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem taki post), z kolei informacje o tym, że aktualizacja #!$%@?ła coś w windzie pojawia
  • Odpowiedz
@Kryspin013: teraz porównaj stopień ogarnięcia wykopka posiadającego windowsa i wykopka posiadającego linuxa i wyprowadź mi z tego sens Twojego komentarza jeszcze raz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kryspin013: płatny system na którym instalują masę antyszpiegow i innych magicznych narzędzi które mają ochronic ich komputer przed wirusami :) gdyby linuchy miały taki udział w rynku jak windowsy też by było tyle lamentu. Pecety w większości są gowniane i czy Linux czy windows i tak jebnie jak user nie wie co robi
  • Odpowiedz
@Koliat: Ja się nie zgodzę. Dużo #!$%@? rzeczy w windzie wynika z "automatyzacji" robionej na siłę, wstecznej kompatybilności, często nietrzymaniu się standardów by zbudować monopol i byle jakiej jakości. I to są rzeczy, które na innych systemach nie występują. Dla przykładu, ten #!$%@? system aktualizacji występuje tylko na windowsie.
  • Odpowiedz
@evagrio: O, kierwa. W wczoraj właśnie po apdejcie (wymuszonym, bez zgody usera) poległ W10 Żonki. Na dodatek to gówno nie potrafi ogarnąć roll-backu, więc po sprawdzeniu wszystkich opcji (każda z półgodzinnym paskiem postępu) wyszło, że mogę "wyłączyć kompa albo zresetować do fabrycznych"). Do drugiej w nocy siedziałem, wieczór poszedł się #!$%@?ć a gdyby nie przygotowany na szybko pendrive z Lubuntu poszłyby tam także dane... ( ͡° ʖ̯ ͡
  • Odpowiedz
@evagrio: U mnie nie podniósł się system. Dostałem jakieś przeduruchomieniowe menu z wachlarzem opcji typu spróbuj naprawić w trakcie uruchamiania, roll-back paczki, przywracanie poprzenich wersji, odtwarzanie z obrazów itp. Próbowałem wszystkich, zadziałoło dopiero przywrócenie. To Lenovo - ma wykrojoną partycję recovery z której można zainstalować Windows od zera.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@kurp ja mam Dell, też już chyba wszystkich opcji próbowałem ale recovery nie znalazłem, ale mimo wszystko dzięki i powodzenia w dalszym użytkowaniu windy ( )
  • Odpowiedz
  • 0
@evagrio Dziękuję, przekażę małżonce, sam raczej unikam kontaktu z tym nieszczęśliwym wytworem techniki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak nie masz partycji przywracania, to dzwoń do nich - nie znam szczegółów umowy, ale jak kupujesz OEM i nie dostajesz żadnego nośnika z systemem, to przecież muszą Ci jakoś umożliwić ponowną instalację. Kiedyś pobierało się chyba iso płyty instalacyjnej.
  • Odpowiedz