Wpis z mikrobloga

@Piottix: @kjeller: Jakbyście zachęcili do dalszego oglądania? Jakaś skomplikowana i zawiła intryga kryminalna? Boo próbowałam jakieś dwa odcinki, ale wiało mi jakimś takim odtwórczym tandeciarstwem. Nie tylko aktorsko, ale też na poziomie dialogów niczym wyjętych z paradokumentów. Klimatu też nawet szczątkowego nie wyczułam, ale może to taki typ, który się staje zjadliwy po czasie.
  • Odpowiedz