Wpis z mikrobloga

Mireczki z Trójmiasta, proszę was o pomoc.
Od czerwca zaczynam pracę w Gdańsku, jestem z południa Polski i próbuję znaleźć sobie jakieś lokum i dość kiepsko mi to idzie na odległość.
Od poniedziałku do środy będę w Trójmieście polował na jakiś pokój lub kawalerkę, mam bardzo ograniczony czas bo w czwartek mam operacje kolana i następne 2 tygodnie nie będę mobilny. Poszukuje czegoś z dobrym połączeniem z dzielnicą Gdańsk Wrzeszcz, najlepiej blisko do SKM, ewentualnie coś w zasięgu dojazdu rowerem, bo nie chce tkwić w korkach.
Maksymalny koszt to 1500 cebulionów ze wszystkim. Może ktoś ma jakieś namiary, szuka współlokatora?

#trojmiasto #gdansk #sopot #gdynia #mieszkanie
  • 20
@piotr7557: Jeżeli mogę coś poradzić, zarezerwuj sobie jakiś weekend cały - tak jakbyś jechał na wycieczkę - i dograj wcześniej oglądanie jak największej ilości mieszkań. Nawet 10 to nie przesada. Jak masz samochód idealnie, jak nie, musisz też poukładać trasę tak aby nie jeździć ciągle z końca do końca miasta.

Na miejscu przygotuj się że z tych 10 umówionych 4 wynajmujących Cię zleje, a 4 dołoży dodatkowe opłaty, bo czemuż by
@piotr7557: szukaj na grupach bo pełno ludzi po sesji będzie musiało wrócić do domu (( ͡° ͜ʖ ͡°)) a lokale będą stały puste. Also wybij sobie Sopot z głowy bo ceny to jakiś dramat. Blisko SKM i w miarę rigczowe miejsce to żabianka, czyli stare blokowisko. Jak już będzie mega bieda to uciekaj w stronę Gdyni. Grabówek, leszczyńki, chylonia. Tylko to już 40 minut SKM do Wrzeszcza.
@piotr7557: aha i zawsze będziesz stał w korkach. Trójmiasto to jest jakaś kpina jeżeli chodzi o dojazd do pracy. Obwodnica zawalona w szczycie, główne arterie też. Wystarczy, że jest jakiś wypadek i pół miasta stoi. Przynajmniej tak jest dojeżdżając z Gdyni. SKM za to przestarzała, bardzo tłoczno, podróż polgodzinna potrafi wymeczyc psychicznie. Niestety właściciele mieszkań zweszyli biznes i mieszkania szybuja z roku na rok w górę. Różnica rdr to jakieś +20%
@Iskaryota: No ale z tego co mówisz to to samo co Warszawa; tutaj też samochodem to możesz w (niehandlową) niedzielę pojeździć co najwyżej, bo tak stoisz na jednym wielkim kilkupasmowym parkingu :D

Komunikacja miejska, albo - dla fanów - rower. Patrząc na bardziej zaawansowane kraje to norma i trzeba się przyzwyczajać.
@Scharnvirk: tylko w Trójmieście masz czterech niezależnych przewoźników którzy nie mogą się od 25 lat dogadać i stworzyć jakieś wspólnej siatki komunikacyjnej która umożliwiłaby sprawny tranzyt ludzi. Sama SKM ma ponad TYSIĄC wariantów biletów. Stąd całe stada ludzi w metalowych puszkach codziennie zapychająch miasto. W wawie dojedziesz wszędzie w nocy, w Gdyni w godzinach nocnych masz JEDEN pociąg co godzinę łączący Gdynie i Gdańsk w weekend. Żadnych innych alternatyw. Dramat.
@Iskaryota: o_O

Nie miałem pojęcia że tam jest takie kupsko z komunikacją. I pomyśleć że mogę kupić w Łodzi bilet na pociąg do Wawy (ŁKA) który pokrywa również łódzką oraz warszawską komunikację miejską... wręcz myślałem że to krajowy standard jest.
@Iskaryota: @Scharnvirk Mam jeszcze motocykl i rower, gorzej zimą. Liczyłem na to że kupie sobie miesięczny bilet na SKM i będę sobie mógł komfortowo dojechać do pracy czytając np książkę i nie będzie to "czas stracony". Mam coraz większą alergię na polskie realia, ale postanowiłem jeszcze tutaj powalczyć zanim wyjadę do normalnego kraju.
@piotr7557: taco hemingway miałby o czym nagrywać jeżdżąc codziennie SKM xD. Nie no, jak nie jest się super mocnym introsiem to idzie to przeżyć. Wielu ludzi daje radę jakoś korzystać z tego czasu w SKM. Mimo wszystko jest chyba najpewniejszym środkiem transportu. Dobrze, że jest. Jednakże daleko do jakiegoś ideału komunikacyjnego.
@Iskaryota: ale z tym tysiącem wariantów to trochę przesadzasz. Jest kilka cen w zależności od długości trasy i tyle. A to że ze stacji A do B,C,D są różne ceny i tak samo z B do A,C,D i tak dalej to już szukanie na siłę ( ͡° ͜ʖ ͡°) tak samo zakupy w sklepach. W zależności od produktów i ich poszczególnej ilości masz różną cenę. Co fo