Wpis z mikrobloga

Witam,
mam aktualnie #raspberrypi, na ktorym odpaliłem ru #torrent, sambę oraz podpiąłem zewnętrzny dysk twardy 1tb.

I mam pewien problem. Mianowicie mam podpiety dysk hdd, 1tb, pod gniazdo USB, zamontowany jako /home/pi/samsung (nie jako media ani mnt ani mount, ale nie wydaje mi się by to akurat miało jakiekolwiek znaczenie). Otwieram wczoraj torrenta i pobieram migiem film ok 4gb, bezpośrednio na ten HDD.

Odpalam sobie miboxa i oglądam film. Po około 18 minutach film staje. Myślałem, ze to problem z połączeniem, wczoraj był już wieczór i nie wnikałem dalej, ale dzisiaj widzę, że to po prostu był uszkodzony pobrany plik. Przed chwilą go zhashowałem w ramach pobierania rutorrent i plik ma ok. 20% poprawnych danych, reszta syf, który wymaga ponownego ściągnięcia.

Co może być przyczyną? Transfer nie jest jakiś bajecznie szybki (pobieranie 10-15 mB/s),więc to raczej nie jest tak, że dysk/interfejs/usb nie nadaża. Jakieś pomysły? jakis pomysl? Przeladowany dysk nie może zapisać ? karta pamieci cos nie smiga tak jak powinna??
  • 11
@tranc w logach systemowych, tylko nie pamietam dokladnie ktory, czy syslog czy messages. Najlepiej pogoogluj zebym nie wprowadzil Cie w maliny ))¯_(ツ)_/¯ ja rozwiazalem problem tak ze podlaczylem ssd zamiast hdd, bo duzo GB nie potrzebowalem a nowego huba nie chcialem kupowac. SSD biora znacznie mniej watów