Wpis z mikrobloga

#nofapchallenge #nopornchallenge

17 (za ok. 10 godzin będzie dzień 18)
Śniło mi się, że robiłem to co przed rozpoczęciem NoFap oraz NoPorn/PornFree.

Sen ukazywał przeglądanie zdjęć o treści erotycznej na stronie podobnej wyglądem do przeciętnego bloga erotycznego na Tumblrze. W śnie doszło również do masturbacji poprzez...


Jak na ironię, w śnie masturbowałem się w tym samym łóżku, w którym śpię. Spowodowało to, że, zaraz po obudzeniu się i zauważeniu plamy... no wiecie czego w majtkach oraz na prześcieradle (ale niefart ( ͡° ʖ̯ ͡°)) zacząłem się zastanawiać czy masturbowałem się we śnie/przez sen czy w stanie świadomości. Żeby mieć pewność, że nie muszę resetować postanowiłem przypomnieć sobie przebieg snu, gdyż u mnie jest tak, że nawet jak śni mi się coś realnego to zawsze znajdzie się jakiś element, który realizm snu zaburzy. Nie było w tym przypadku inaczej. Nie dość, że przypomniałem sobie, że w śnie przeglądałem materiały erotyczne w miejscu publicznym (przed wejściem do supermarketu; potem sen się przeniósł do mojego łóżka) to kształty jakie przeglądałem nie były podobne do niczego co widziałem wcześniej/czym przed rozpoczęciem przygody z NoFap się jarałem. Podsumowując, uznałem, że PMO odbyło się przez sen, a końcowy jego rezultat (wytrysk) to była najzwyklejsza polucja, a, jak dobrze pamiętam, polucje nie resetują licznika. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

TL;DR:

  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach