Jak znajdziesz dziewczyne to nie wyleczy Cie z #przegryw
Czy jakos tak. Oczywiscie jest to bzdura. 3 lata temu, swiezo po 30stce poznalem na #tinder dziewczyne, lvl 25. Nigdy wczesniej dziewczyny nie mialem, nie uprawialem #seks. Juz na 1 spotkaniu swietnie sie dogadywalismy, zostalismy para po miesiacu spotykania sie. Nauczyla mnie seksu, przeprosila za inne kobiety, ktore wolaly dynamicznych nudziarzy a nie wartosciowego faceta, moje zycie zmienilo sie calkowicie. Przestalem miec doly, jestem duzo bardziej radosny, realizuje sie na plaszczyznach, na ktorych wczesniej nie mialem sily sie realizowac przez #depresje spowodowana #tfwnogf. Dzis podrozujemy, wychodzimy na imprezy, poznaje jej znajomych, jest swietnie, planuje w przyszlym roku sie oswiadczyc. Wiec skonczcie #!$%@?, ze dziewczyna nie zmienia niczego bo zmienia wszystko. Jezeli to jedyne czego Wam w zyciu brakuje. Z fartem!
@AnonimoweMirkoWyznania: bo to są teoretycy którzy teoretyzują że związek to pole bitwy i przeciąganie liny kto kogo wyrucha, a kto będzie wyruchanym, najczęściej po przedawkowaniu blistra redpilla. Normalni ludzie uważają i i wierzą że związek to wzajemne wsparcie i rozwój.
@AnonimoweMirkoWyznania: Gratuluję wyjścia z przegrywu. Normiki #!$%@?ą głupoty, bo nigdy nie byli przegrywami. Czy wcześniej byłeś prawikiem i dlaczego oświadczyny dopiero w przyszłym roku?
bo to są teoretycy którzy teoretyzują że związek to pole bitwy i przeciąganie liny... Normalni ludzie uważają i i wierzą że związek to wzajemne wsparcie i rozwój.
@koralowiecc: jasne że związek to wzajemne wsparcie i rozwój. Ale samo posiadanie dziewczyny nie pomoże w nagłej naprawie całego życia tak jak tutaj to się przedstawia. Jasne że istnieją ludzie którzy mają pecha i długo w swoim życiu nie poznają "tej drugiej osoby". Tylko problem z tagiem #przegryw jest taki, że przedstawiane tutaj jest to tak, że jak chwycisz dziewczynę za rękę, a jeszcze lepiej jak ja pocałujesz to nagle wszystkie
Chcialbym wlasnie obalic jedna z najwiekszych bzdur #rozwojosobistyznormikami jakie tu sie wpaja a mianowicie:
Czy jakos tak. Oczywiscie jest to bzdura. 3 lata temu, swiezo po 30stce poznalem na #tinder dziewczyne, lvl 25. Nigdy wczesniej dziewczyny nie mialem, nie uprawialem #seks. Juz na 1 spotkaniu swietnie sie dogadywalismy, zostalismy para po miesiacu spotykania sie. Nauczyla mnie seksu, przeprosila za inne kobiety, ktore wolaly dynamicznych nudziarzy a nie wartosciowego faceta, moje zycie zmienilo sie calkowicie. Przestalem miec doly, jestem duzo bardziej radosny, realizuje sie na plaszczyznach, na ktorych wczesniej nie mialem sily sie realizowac przez #depresje spowodowana #tfwnogf. Dzis podrozujemy, wychodzimy na imprezy, poznaje jej znajomych, jest swietnie, planuje w przyszlym roku sie oswiadczyc. Wiec skonczcie #!$%@?, ze dziewczyna nie zmienia niczego bo zmienia wszystko. Jezeli to jedyne czego Wam w zyciu brakuje. Z fartem!
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: Bzdura co najwyżej w twoim przypadku, ale nie wypowiadaj się za ogół.
@koralowiecc: Ale wiesz, że to się nie wyklucza?
co xD?
Ale samo posiadanie dziewczyny nie pomoże w nagłej naprawie całego życia tak jak tutaj to się przedstawia. Jasne że istnieją ludzie którzy mają pecha i długo w swoim życiu nie poznają "tej drugiej osoby".
Tylko problem z tagiem #przegryw jest taki, że przedstawiane tutaj jest to tak, że jak chwycisz dziewczynę za rękę, a jeszcze lepiej jak ja pocałujesz to nagle wszystkie
@AnonimoweMirkoWyznania: xD
XDDDDDDDDDDDD. Nie, nadal jesteś #!$%@? XDDDDDDD