Wpis z mikrobloga

@wewerwe-sdfsdfsdf
Tak jak pisał
@frutson licencje na muzykę, auta itd. Zazwyczaj wykupuje się czasowo. O ile na płytach to nie ma znaczenia (bodajże liczy się kiedy gra była wytłaczana), to w dystrybucji elektronicznej liczy się czas sprzedaży.
Dlatego np. Na kilka dni przed wygaśniciem locencji, niektóre gry są na steam za grosze