Wpis z mikrobloga

@printf to chyba wymaga jeszcze większej dzielności, bo to co się z pogodą dzieje na psim polu to żaden meteorolog ani nawet góral nie ogarnie xD tam jest zakrzywiona czasoprzestrzeń!
@printf ja do października jestem a zwolnieniu lekarskim więc na szczęście moje poczucie bezpieczeństwa było zmotywowane tym, że nie muszę wychodzić ;) jedyne co to nie udało mi się pójść na badania krwii, ale to już jutro. Oboje przetrwaliśmy armagedon! Miałeś rację! Dziękuję ;) miłego dnia na Psim Polu ;3