Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dziewczyna ze mną dzisiaj zerwała (po 7 miesiącach związku, oboje mamy po 31 lat) bo wczoraj w trakcie kłótni (naszej pierwszej, nigdy wcześniej się nie kłóciliśmy) nazwałem ją "głupią szmatą" i paroma innymi podobnym określeniami. Wiecie jak to jest, człowiek się #!$%@? i mówi różne rzeczy, których wcale nie myśli. Ale ona stwierdziła, że skoro nie umiem się kłócić "z szacunkiem" to znaczy, że w ogóle jej nie szanuję i ona nie chce być z kimś takim. Kto ma waszym zdaniem rację? Zdarza się wam czasem w złości obrazić partnera/partnerkę? #logikarozowychpaskow #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz

Kto ma rację

  • ja 9.1% (342)
  • moja dziewczyna (była?) 90.9% (3416)

Oddanych głosów: 3758

  • 100
@AnonimoweMirkoWyznania: znając woman logic to zostało wjechane na rodziców 5 pokolen wstecz, wjazdy na sytuacje zawodową i wszystko co najbardziej ma dotknąc Opa, poczym jak sie wkurzyl i wyjechal ze słabą inwektywą to płacz i jak on mógł burak wstrętny blabla. Kłutnia z baba to zawsze przegrana. Jak sie dasz wyprowadzic z równowagi to sie uczepi słowa. Jak nie dasz i pojdziesz na spacer to sie rozbestwi i bedzie coraz bardziej
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wiem, o co poszło i nie mam zamiaru brać niczyjej strony, niemniej uważam, że jeśli maksymalnie jest się wkurzonym, albo wręcz doprowadzonym do rozpaczy(np. kłótnia, w której nie ma argumentów, a same brednie) to serio ciężko powstrzymać się od słów, których nigdy normalnie by się nie powiedziało.
Wiecie jak to jest, człowiek się #!$%@? i mówi różne rzeczy, których wcale nie myśli.


@AnonimoweMirkoWyznania: Nie mam pojęcia, na szczęście potrafię nad sobą panować. Rację ma oczywiście różowa, zresztą nie ma ludzi którzy są sami w wieku 31 lat z innych powodów niż #!$%@? (nie licząc małego % prawdziwych pechowców), więc o czymś to świadczy.
Dziewczyna ze mną dzisiaj zerwała (po 7 miesiącach związku, oboje mamy po 31 lat) bo wczoraj w trakcie kłótni (naszej pierwszej, nigdy wcześniej się nie kłóciliśmy) nazwałem ją "głupią szmatą" i paroma innymi podobnym określeniami.


@AnonimoweMirkoWyznania: było trzeba to nagrywać i wrzucać na żywo do internetów, teraz na tym można nieźle zarobić.
@Elaviart: no właśnie to trochę złe określenie. Patrząc na to ile osób się rozwodzi, już nie mówiąc o przyczynach naturalnych, w wyniku, których ktoś zostaje sam to mimo wszystko to z kim jesteśmy, czy w jakim wieku jesteśmy sami chyba nie ma nic do #!$%@?, czy pecha. A #!$%@? autora wątku wynika wyłącznie z niedojrzałości, której być może nigdy nie osiągnie, ale to nie znaczy, że będzie z tego powodu całe
Wiecie jak to jest, człowiek się #!$%@? i mówi różne rzeczy, których wcale nie myśli.


@AnonimoweMirkoWyznania: szczerze to nie wiem. nie wiem po co mowic cos czego nie uważam za prawdę, tym bardziej podczas kłótni. tak, zeby pokrzyczec? to może następnym razem krzycz "aaaaa" czy coś podobnego
Zdarza się wam czasem w złości obrazić partnera/partnerkę


@AnonimoweMirkoWyznania: nigdy. Takie slownictwo dowodzi totalnego braku szacunku dla partnera. A dla mnie szacunek jest jednym z wazniejszych elementow zwiazku. Wyzwiskami to sie obrzucac moze bydlo, a nie kochajacy partnerzy.

ez przesady ludzie, w nerwach często się różne głupoty wygaduje, po 7 latach związku odchodzić z powodu jednego wyzwiska?


@majkkali: wez przeczytaj wpis jeszcze raz ;)

iektóre kobiety zostały tak wychowane, że