Wpis z mikrobloga

@zawisza: dlatego pytałem go, o to czy dostał decyzje o odrzuceniu dziecka, nie raczył mnie jednak odpowiedzią ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale moim zdaniem to nie troll, on po prostu niektóre fakty z interpretowała "po swojemu" i sam się nakręcił ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@zawisza: Próbowałem dyskutować, wrzuciłem nawet linki do regulaminów rekrutacji, gdzie jasno jest napisane, że najwięcej punktów jest właśnie za pracujących rodziców, płacących podatki w mieście... Jak grochem o ścianę.
  • Odpowiedz
@zawisza: bo wykopkom (nie wszystkim) wystarczy podrzucić kontrowersyjny temat, który nawet nie jest prawdziwy ale np. jest krzywdzący dla normalnych ludzi (bez patologii). Wtedy sypią się plusy i wyrazy oburzenia, uj z tym, że nikt z tych plusujących nie sprawdził tylko kliknął tak jak inni. Owczy pęd i bezmyślność, taki mini obraz naszego społeczeństwa. ()
  • Odpowiedz
@Adrianee: znam chłopca z tego mema, przyjaźniłam się z jego starszym bratem w przedszkolu. Kurde mało gadał, ale jak się instalowało jakieś gierki to wszystkie cancele next y i inne okeje wiedział zawsze gdzie wcisnąć
  • Odpowiedz
Ze trzy lata temu jak mi się dziecko rodziło to była taka akcja - chyba ze żłobkami - że niepracujący dostawali więcej punktów niż pracujący. Na szczęście ktoś poszedł po rozum do głowy i zmienił to kryterium.
  • Odpowiedz