[g.....1]

#nofapchallenge #nopornchallenge

Regularnie onanizowałem się ok 10 lat. Miałem kilka kontaktów z kobietami ale wszystkie kończyły sie fiaskiem. Teraz mam stałą partnerkę, Nie onanizuje się regularnie. Można powiedzieć ze bardzo rzadko. Próbowaliśmy baraszkować i niestety znowu to samo. Penis sie napręża ale niestety nie na tyle abym mogł w nią wejść. Kończy sie na lodziku, mintetce. Czasem sobie przy niej zwale i to koniec seksu :(. Ona nic nie mówi, troche sie dziwi ale czuje że jej sie to nie podoba i to może prowadzić do rozpadu mojego związku. O ile jeszcze bez prezerwatywy jest nawet dobrze to po założeniu już totalny flak. Stad moje wątpliwości. czy stosował z was ktoś jakiś lek wspomagający erekcję? Typu Cialis, Maxigra? To nie jest tak że ona wgl mnie nie podnieca bo czasem od samych pocałunków dostaje erekcji ale nie potrafię jej utrzymać na satysfakcjonującym poziomie, umożliwiającym penetrację.

[E.....e]

@grzejnik1: nie bierz takiego gówna, może jesteś po prostu zbyt zdenerwowany xD

[pan-violaceus]

@grzejnik1 kurde idź do lekarza, co ci wykopki pomogą?

[Kuba__]

@grzejnik1: a ile już nie męczysz kapucyna? odstaw kompletnie porno i walenie na co najmniej 3 miechy, później spróbujcie, jeśli nadal to nie pomoże to wtedy lekarz

[g.....1]

@Kuba__: ja 3 miechy wytrzymam, gorzej z nią. Co chwile daje mi do zrozumienia że to już czas zebym ją dobrze wyruchał (mówiąc wprost).

[Kuba__]

@grzejnik1: to viagra, ale niech Cię ręka boska broni przed masturbacją, wszystko powinno się unormować jeśli będziesz miał detoks

[Konrad26]

@grzejnik1 o ile pierwotnym powodem braku erekcji lub chwilowej erekcji jest porno i zbyt mocny uścisk ręki (deathgrip) to teraz dodatkowo powodem jest stres i strach przed kolejną porażką. Rozwiązanie ? 0 porno 0 masturbacji na minimum 3 miesiące (poprawa może nastąpić oczywiście szybciej lub później). Dodatkowo Przestań myśleć w łóżku o sobie a o zaspokojeniu partnerki jakkolwiek skoro nie możesz penetracją. Mniej stresu , lampka wina , dobre nastawienie a

[unnamed_soldier]

@Konrad26: wszystko się zgadza, tylko niech kolega poprzestanie na maks 1 lampce wina. W moim przypadku alkohol nie był sprzymierzeńcem, aczkolwiek jeszcze zanim zacząłem trenować silną wolę i nie walić, przy zbliżeniach nie miałem większych problemów z flakiem. Ok, długo się rozkręcałem (co w sumie partnerce się podobało) ale flaka nie było. A wydawało mi się że zawsze miałem mocny chwyt. To jest sprawa indywidualna. No ale abstynencji od P

[g.....1]

@Konrad26 ehh lipa to nie przejdzie znam ją 2 miechy. Ona Ciągle domaga się seksu. Uzna mnie za dziwaka itp. jeśli przez 5 miesięcy znajomości nie będzie sexu. To droga donikąd... Nie jest to jakaś wielka miłość. Spotkamy się narazie. Ale jeśli zobaczy że coś jest nie tak to poprostu może dać sobie spokój i tyle.

[V.....5]

@grzejnik1: Twój recykling na nikim nie robi wrażenia.

[Konrad26]

@grzejnik1 jeśli ucieknie to okaże się niegodną związku i tyle