Aktywne Wpisy
wilang31 +27
To jaki w końcu ma kolor ta sukienka, u mnie na chacie już się prawie o to #!$%@?ą #heheszki #glupiewykopowezabawy
ewa-m +66
#nocnazmiana #weekend #depresja
Dotarło do mnie że najlepsze lata dawno przeminęły. Lata dzieciństwa, kiedy do nocy biegało się po dworze, opowiadało straszne historie, wchodziło na drzewa zbierając papierówki, grało w gumę i skakankę. Prawdziwe dziecięce przyjaźnie, dyskoteki i pierwsze zauroczenia. Kiedy to tak realnym wydawało się dwunastolatce że taki Billie Joe z Green Day czy Larry Mullen z U2 kiedyś przyjedzie, naprawdę się w niej zakocha i przeżyją love story jak z
Dotarło do mnie że najlepsze lata dawno przeminęły. Lata dzieciństwa, kiedy do nocy biegało się po dworze, opowiadało straszne historie, wchodziło na drzewa zbierając papierówki, grało w gumę i skakankę. Prawdziwe dziecięce przyjaźnie, dyskoteki i pierwsze zauroczenia. Kiedy to tak realnym wydawało się dwunastolatce że taki Billie Joe z Green Day czy Larry Mullen z U2 kiedyś przyjedzie, naprawdę się w niej zakocha i przeżyją love story jak z
Mam problem z kartą graficzną Gigabyte Radeon R9 280X 3072MB DDR5/384bit mianowicie działa jedynie obraz w trybie VGA, lecz wyświetla artefakty w postaci lini, po uruchomienu systemu w trybie awaryjnym CPU z nie wykrywa karty, tak jak program do flashowania biosu karty. Elementy dyskretne z górnej cześci karty wyglądają na nieuszkodzone. wyświetlając pulpit w trybie awaryjnym obraz jest nieczytelny przez artefakty, zrobiłem screen shota pulpitu, po zmianie katy na taką jaka działa otwierająć screena nie ma na nim tych problemów. Karta nie była wykorzystywana do kopania, a na grach używana około 8h tygodniowo, nie podkręcana dodatkowo poza tym co było fabrycznie. Jakieś pomysły?